Mięso zjadło złoto?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-02 11:59:16

Temat: Mięso zjadło złoto?
Od: PatryCCCja <"pat"@[usun ten nawias wraz z zawartoscia]vege.pl> szukaj wiadomości tego autora

Głos Wielkopolski z wtorku 02.09.2003

http://www.glos.com/index.php?art=07-03&enc=win

Mięso zjadło złoto?
O bransolecie, która zniknęła w markecie

Niezwykła przygoda spotkała klientkę Selgrosu. Podczas wizyty w markecie
straciła biżuterię, choć nie została okradziona.

Kobieta wybrała się na zakupy. Po niespełna godzinie jej złota bransoleta
(próba 585) pokruszyła się, a z pozłacanego zegarka zniknęło złoto
(pozostał
stalowy korpus). Stało się to przy świadkach.

Pokrzywdzona podejrzewa, że tajemnicze zdarzenie może mieć związek z
substancjami konserwującymi, którymi faszerowane jest mięso w marketach,
gdyż
przebierała w kurczakach i innych wyrobach mięsnych. Jako że kierownictwo
Selgrosu nie zgadza się z tym stanowiskiem, wniosła sprawę o odszkodowanie
do
sądu. Wczoraj odbyła się już trzecia rozprawa, która jednak sprawy nie
zakończyła. Biegły twierdzi, że do rozpadu bransoletki doszło na skutek
zerwania, a
pozłota z zegarka musiała być wcześniej starta. Przeczą temu wykonane kilka
dni wcześniej zdjęcia i świadkowie.

Sprawa więc jest tajemnicza, gdyż prawdopodobieństwo uszkodzenia bez
widocznej przyczyny dwóch precjozów w tym samym czasie jest prawie żadne.
Jeżeli komuś
przydarzył się podobny wypadek, prosimy o kontakt z redakcją ,,Głosu''. mf

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
Inicjatywa Empatia http://empatia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-09-02 12:18:00

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 02 Sep 2003 13:59:16 +0200, Waćpanna lub Waćpan PatryCCCja, w
wiadomości <bj20ml$k6g$3@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:

[ciah]

W głowie mi sie to nie mieści, od 3 lat kupuje mięso w Poznańskim Selgrosie
i biżuteria ma mi się dobrze. Poza tym, mięso jest zafoliowane, więc wydaje
mi sie to dość dziwne... baba rozdzierała folię i obkładała się surowizną,
czy co? ;>
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
Partia Przeciwników Wątróbki a do tego Czarodziejka ;)
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:28:34

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: Jo'Asia <j...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ti`Ana wystukał:

> Dnia Tue, 02 Sep 2003 13:59:16 +0200, Waćpanna lub Waćpan PatryCCCja, w
> wiadomości <bj20ml$k6g$3@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:

> [ciah]

> W głowie mi sie to nie mieści, od 3 lat kupuje mięso w Poznańskim Selgrosie
> i biżuteria ma mi się dobrze. Poza tym, mięso jest zafoliowane, więc wydaje
> mi sie to dość dziwne... baba rozdzierała folię i obkładała się surowizną,
> czy co? ;>

Nie wspominając już o tym, że działanie Tajemniczych Chemikaliów
Rozkładających Złoto powinna dośc szybko odczuć na własnej skórze...

Jo'Asia

--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: "Było to za sto ryb"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:30:33

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: "bakszysz" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ti`Ana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości

> W głowie mi sie to nie mieści, od 3 lat kupuje mięso w Poznańskim
Selgrosie
> i biżuteria ma mi się dobrze.
Jak wszystko masz z tombaku, to ci się nic nie dzieje. A i główka jakby
mała. Mówię oczywiście o główce kapusty.
baksz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:34:00

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 2 Sep 2003 14:30:33 +0200, Waćpanna lub Waćpan bakszysz, w
wiadomości <bj22jn$f2p$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:

>> W głowie mi sie to nie mieści, od 3 lat kupuje mięso w Poznańskim
> Selgrosie
>> i biżuteria ma mi się dobrze.
> Jak wszystko masz z tombaku, to ci się nic nie dzieje. A i główka jakby
> mała. Mówię oczywiście o główce kapusty.

Kapusta bardzo smaczne warzywo :) Ale ja mam dzisiaj na obiad paprykę
faszerowaną.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
Partia Przeciwników Wątróbki a do tego Czarodziejka ;)
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:39:54

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: "bakszysz" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ti`Ana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
> Kapusta bardzo smaczne warzywo :) Ale ja mam dzisiaj na obiad paprykę
> faszerowaną.
A ja wczorajsze drugie danie.
baksz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:40:20

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ti`Ana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1ecnljzpa7jwd$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Tue, 02 Sep 2003 13:59:16 +0200, Waćpanna lub Waćpan PatryCCCja, w
> wiadomości <bj20ml$k6g$3@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>
> [ciah]
>
> W głowie mi sie to nie mieści, od 3 lat kupuje mięso w Poznańskim
Selgrosie
> i biżuteria ma mi się dobrze. Poza tym, mięso jest zafoliowane, więc
wydaje
> mi sie to dość dziwne... baba rozdzierała folię i obkładała się surowizną,
> czy co? ;>

tez mi sie to wydaje dziwne, wszak zloto jest dosc odporne na inne zwiazki
chemiczne, wiec jakze toksyczne musialoby byc to mieso? Jesli zniszczylo
bizuterie, to skora rak klientow i personelu powinna zlazic do kosci.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:42:12

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: "bakszysz" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bj235q$h4o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> tez mi sie to wydaje dziwne, wszak zloto jest dosc odporne na inne zwiazki
> chemiczne, wiec jakze toksyczne musialoby byc to mieso? Jesli zniszczylo
> bizuterie, to skora rak klientow i personelu powinna zlazic do kosci.
Ale baba była w odpornościowym kombinezonie, tylko z babskiej próżności
założyła biżuterię na kombinezon.
b.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 12:46:02

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 2 Sep 2003 14:40:20 +0200, Waćpanna lub Waćpan Basia, w wiadomości
<bj235q$h4o$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:

>> W głowie mi sie to nie mieści, od 3 lat kupuje mięso w Poznańskim
> Selgrosie
>> i biżuteria ma mi się dobrze. Poza tym, mięso jest zafoliowane, więc
> wydaje
>> mi sie to dość dziwne... baba rozdzierała folię i obkładała się surowizną,
>> czy co? ;>

> tez mi sie to wydaje dziwne, wszak zloto jest dosc odporne na inne zwiazki
> chemiczne, wiec jakze toksyczne musialoby byc to mieso? Jesli zniszczylo
> bizuterie, to skora rak klientow i personelu powinna zlazic do kosci.

bingo. złoto rozpuszcza tylko woda królewska, czyli mieszanina stężonego
kwasu siarkowego i azotowego... coś, co zupełnie wyżarło by skórę.
pewnie ktos kobietkę oszukał, że kupiła złoto ;P
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
Partia Przeciwników Wątróbki a do tego Czarodziejka ;)
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 13:21:51

Temat: Re: Mięso zjadło złoto?
Od: "Eugeniusz Dębski" <e...@i...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ti`Ana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:13ybmoblg9s7j$.dlg@czarodziejka.net...
> bingo. złoto rozpuszcza tylko woda królewska, czyli mieszanina stężonego
> kwasu siarkowego i azotowego... coś, co zupełnie wyżarło by skórę.
> pewnie ktos kobietkę oszukał, że kupiła złoto ;P
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana

Hej!
Jeszcze rtęć! Ale jakoś nie widzę dla niej zastosowania w dziale mięsnym
marketu...
MOże kobita chyłkiem jakąś maseczkę sobie na ręce nałożyła? a tam rtęć
czyhała na jej złoto?

Namaste!
--
EuGeniusz Dębski
P.S. Baszysz? słyszysz mnie? PLONK!