Data: 2002-11-06 16:07:52
Temat: Re: Mieszkanie, Ojciec kawal ...
Od: m...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Moze troszke zle sie wyrazilem...
Nie, rodzice nie zabieraja nam pieniedzy.
Wlasciwie to ja tak samo od rodzicow nie biore, pieniadze same sie z czasem
rozeszly bo swoje potrzeby staram sie zaspokajac wlasnymi pieniedzmi.
A tak jak juz powiedzialem, wyrzeklem sie wlasnych przyjemnosci aby cos
zmienic... i jestem to robic dalej jesli bedzie jaksi efekt
Tak jak pisale, moj pokoj jeszcze jakos ujdzie ale to mnie kosztowalo nie
jednej wojny, wysluchiwania kometarzy... Poprostu wedlog niego ma byc puki
jeszcze dziala. ale on chyba zapomnial o czyms takim jak estetyka, wyglad...
Matka wlasciwie nie ma zbardzo na to wplywu. mysle ze ona jzu sie z tym
pogodzila, choc wiem ze bardzo by chciala zmian... Swiadczy o tym fakt ze
sama odkladala pieniadze, no i ta pozyczka.
Tak w nastepnym roku znowu zarobie pieniadze, ale obawiam ze akcja sie
powtorzy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|