Użytkownik "Bogna"

> mechanizm jej powstawania. W naczyniach krwionośnych głowy następuje
skurcz
> (wtedy pojawiają się mroczki czyli aura migreny), a potem nagły rozkurcz
> (wtedy przychodzi ból).

Właśnie tak jak piszesz i dla niektórych osób skutecznym lekiem może być
aspiryna, ale oczywiście należy ją połknąć przed atakiem :|| i witamina C.

>Niestety, nie ma skutecznego leku, który zapobiegałby migrenie. Natomiast
prawdopodobnie ryzyko jej wystąpienia zwiększa spożywanie
> czekolady, czerwonego wina, kakao, palenie papierosów, stres,
przemęczenie,
> niedobór snu, zdenerwowanie.

Oczywiście tylko każda osoba powinna znać swój własny produkt po którym
następuje atak np. ja nie mogę jeść jogurtów, pić czerwonego wina natomiast
toleruję czekoladę ;) Ech nawet intensywne zapachy mogą wywołać ból
migrenowy. Mnie spotkało to ostanim razem, kiedy pojechałam z moim znajomym
jego wyperfumowanym samochodem to przez cały czas trzymałam się tylko za
głowę, bo prawie natychmiastowo nastąpił atak ;)

>Ponieważ u kobiet (one częściej cierpią na
> migrenę) odkryto też związek między miesiączką a migreną, więc niektórzy
> lekarze twierdzą, że ma ona podłoże hormonalne.

Przejdzie po okresie menopauzy jak "ręką odjać"

> Jeżeli jesteś w domu w czasie aury migrenowej, możesz: puszczać na nogi
> strumień zimnej wody (ale takiej najzimniejszej) do czasu zejścia mroczków
z
> pola widzenia, lub odwrotnie - możesz zrobić sobie gorącą kąpiel.

Wystarczy zimny okład na głowę w przypadku rozkurczu naczyć krwionosnych
(migrena gorąca) lub ciepły w przypadku ich zwężenia (migrena zimna).
Jak zacznie nogi polewać przez kolejne lata to nabawi się reumatyzmu :(

>Większości migrenowców
> pomaga mocna czarna kawa (ale mnie np. wtedy odrzuca sama myśl o kawie).

Potwierdzam kawa trzy łyżeczki i pół cytryny ;)

--
Pozdrawiam
Anna
m...@p...onet.pl