Data: 2003-06-26 10:01:40
Temat: Re: Migrena
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbflepl.dad.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> >Ja jestem stąd i też chętnie dowiedziałabym się, kiedy i co ksiądz Ci
> >kazał/zabronił zrobić (bo na tym w końcu polega wtrącanie). I na ile
okazało
> >się to skuteczne.
>
> Skuteczne się nigdy nie okazało, bo od dawna mam odpowiedni stosunek
> do czarnych :)
> Mam koleżankę (w sumie to miałem, bo nie widziałem jej od lat), której
> ksiądz nie pozwolił iść na studia, bo chciał, żeby mu się tutaj scholą
> opiekowała, a że dziewczyna tumok, to posłuchała.
Tzn. co zrobił? Przywiązał ją czy w komórce zamknął? Bo takich rad/zakazów
to każdy z nas słyszy na pęczki. I mniej więcej od drugiego roku życia uczy
się radzić sobie z nimi.
> Słyszałem na kazaniach,
A to ciekawe. Przecież od lat do kościoła nie chodzisz.
ER
|