| « poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2008-11-16 20:29:39
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluPaulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> Iwon(K)a pisze:
> > Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> >
> >
> >>> i nas sie pytasz?? :)))))))))) a moze lepiej tychze rodzicow.....
> >> Jesteś ich głosem. Wybitnie wysokim.
> >
> > zadziwiajace ;)))
>
> Ja nie wiem, czemu zadziwiające, bo nadal nie wiem jaki masz osobisty
> stosunek do słodyczy.
zapytaj tych rodzicow, to dopiero bedzie zadzwiajace. Ja wiem co oni mysla,
to oni pewnie to co ja ;))
> >
> >> Pytać, nie pytałam, bo przystali na moją propozycję bez dyskusji, tutaj
> >> mamy dyskusję, więc pytam.
> >
> > mamy dyskusje, bo ja sama zaczelas :))
>
> Zaczęłam, bo chcę to zrozumieć.
aaa...obawiam sie, ze nie zrozumiesz. Juz samo zaczecie tego watku jakby
stawia Cie na pozycji na minus.
>
> > ps sorki, ze moje posty pojawiaja sie kilka razy, ale serwer gazety co
jakis
> > czas wysiada i nie wiem czy sie wyslalo, czy nie i klikam czesciej niz
raz.
> > sorry.
>
> Dobitnie przynajmniej jest ;)
i statystyki nabijam!!!! :))))
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2008-11-16 20:32:20
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluwaruga_e pisze:
> Dnia Sun, 16 Nov 2008 20:02:49 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> No właśnie przedszkolanka mówiła, że super są.
>
> Całkiem, całkiem. Te zawijane w papierki też są dość dobre. Może faktycznie
> kwestia partii.
> Mam cały zapas, kilkanaście sztuk pudełek w szkole i wszystkie fajnie
> rysują. Jak się kończą to dokupujemy właśnie Bambino. Dlatego taka
> kategoryczna opinia mnie zaskoczyła. Już nawet (widziałam na jakiejś
> stronie internetowej) są ładnie pakowane.
Misiek tak kiepsko maluję, że zapłacę każdą cenę, żeby mu malowanie
sprawiło radość, stąd pomysł o pastelach. W domu tylko lekkie kredki mu
radochę sprawiają, pomyślałam, że może inne dzieci też polubią te
kredki, bo pomimo tego, że są dosyć drogie, dają super efekty.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2008-11-16 20:34:57
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu Iwon(K)a pisze:
> Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
>
>> Iwon(K)a pisze:
>>> Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
>>>
>>>
>>>>> i nas sie pytasz?? :)))))))))) a moze lepiej tychze rodzicow.....
>>>> Jesteś ich głosem. Wybitnie wysokim.
>>> zadziwiajace ;)))
>> Ja nie wiem, czemu zadziwiające, bo nadal nie wiem jaki masz osobisty
>> stosunek do słodyczy.
>
> zapytaj tych rodzicow, to dopiero bedzie zadzwiajace. Ja wiem co oni mysla,
> to oni pewnie to co ja ;))
Jakby myśleli to co Ty, to by nie było kinder niespodzianki.
>>>> Pytać, nie pytałam, bo przystali na moją propozycję bez dyskusji, tutaj
>>>> mamy dyskusję, więc pytam.
>>> mamy dyskusje, bo ja sama zaczelas :))
>> Zaczęłam, bo chcę to zrozumieć.
>
> aaa...obawiam sie, ze nie zrozumiesz. Juz samo zaczecie tego watku jakby
> stawia Cie na pozycji na minus.
Mam jakieś swoje poglądy, chciałam zobaczyć inne. Twoje mnie średnio
przekonują.
>>> ps sorki, ze moje posty pojawiaja sie kilka razy, ale serwer gazety co
> jakis
>>> czas wysiada i nie wiem czy sie wyslalo, czy nie i klikam czesciej niz
> raz.
>>> sorry.
>> Dobitnie przynajmniej jest ;)
>
> i statystyki nabijam!!!! :))))
I tak nie ma ich kto liczyć :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2008-11-16 20:37:45
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluDnia Sun, 16 Nov 2008 20:17:40 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
> A w
> prosty sposob mozna uszczesliwic wszystkie, a nie wiekszosc.
Wcale nie w taki prosty. Żeby wszystkie to należałoby zapytać każde z
osobna co by chciało dostać. Jeden będzie szczęśliwy z powodu książki inny
nawet na nią nie spojrzy, prawie każdy chłopczyk ucieszy się z auta, a może
się znaleźć taki, który się niemi nie bawi, albo dostał wyścigówkę, a nie
ciężarówkę.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2008-11-16 20:41:06
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluDnia Sun, 16 Nov 2008 20:25:52 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
> ???
Możemy sobie zgadywać, że lemonka _może_ być dietetyczką, sprzedawcą
zdrowej żywności, producentem zdrowej żywności itd. itd.
A chodziło o to kim jest, a nie kim przypuszczamy, że jest.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2008-11-16 20:43:33
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluDnia Sun, 16 Nov 2008 21:32:20 +0100, Paulinka napisał(a):
> Misiek tak kiepsko maluję, że zapłacę każdą cenę, żeby mu malowanie
> sprawiło radość
To może Mondeluz akwarelowe, jaka frajda gdy można rysunek zrobiony kredką
pociągnąć mokrym pędzelkiem i robi się jak malowany farbą. Firma
KOH-I-NOOR.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2008-11-16 20:44:02
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluwaruga_e pisze:
> Dnia Sun, 16 Nov 2008 20:17:40 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
>> A w
>> prosty sposob mozna uszczesliwic wszystkie, a nie wiekszosc.
>
> Wcale nie w taki prosty. Żeby wszystkie to należałoby zapytać każde z
> osobna co by chciało dostać. Jeden będzie szczęśliwy z powodu książki inny
> nawet na nią nie spojrzy, prawie każdy chłopczyk ucieszy się z auta, a może
> się znaleźć taki, który się niemi nie bawi, albo dostał wyścigówkę, a nie
> ciężarówkę.
Słowa naszej mądrej przedszkolanki. W tym wieku nawet kolor lizaka ma
znaczenie. Wybór był chłopięco/dziewczęcy. Rodzice jednak uznali, że
autko i lalka są nudne. Wybrali pacynkę i puzzle. Ja wiem, że Misiek się
średnio ucieszy z puzzli, ale skoro większość tak postanowiła, to nie
zgłaszałam weta, tylko mnie te słodycze wkurzyły i alternatywa mieszanka
studencka albo gorzka czekolada.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2008-11-16 20:44:43
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluwaruga_e <w...@o...pl> napisał(a):
> > A w
> > prosty sposob mozna uszczesliwic wszystkie, a nie wiekszosc.
>
> Wcale nie w taki prosty. Żeby wszystkie to należałoby zapytać każde z
> osobna co by chciało dostać. Jeden będzie szczęśliwy z powodu książki inny
> nawet na nią nie spojrzy, prawie każdy chłopczyk ucieszy się z auta, a może
> się znaleźć taki, który się niemi nie bawi, albo dostał wyścigówkę, a nie
> ciężarówkę.
tego nigdy nie wiesz, ale wiesz na pewno, ze dziecko ktoremu nie wolno z
jakiegos powodu zjesc czekolady bedzie nieszczesliwe ze ja dostalo.
To tak jakbys komus dala na prezent specjalnie cos, z czego wiesz ze sie ten
ktos nie ucieszy (czy nie bedzie mial zadnego pozytku/przyjemnosci).
i
nie wiedzialam, ze to trzeba tlumaczyc....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2008-11-16 20:46:13
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluDnia Sun, 16 Nov 2008 21:44:02 +0100, Paulinka napisał(a):
> W tym wieku nawet kolor lizaka ma
> znaczenie.
Spróbowałby nie być czerwony. I nie tylko w tym wieku, Kacper nadal jak ma
wybór to najchętniej sięga po to co czerwone. A auta rozróżnia jak kobieta-
ładne, bo czerwone.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2008-11-16 20:47:24
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluPaulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> > zapytaj tych rodzicow, to dopiero bedzie zadzwiajace. Ja wiem co oni
mysla,
> > to oni pewnie to co ja ;))
>
> Jakby myśleli to co Ty, to by nie było kinder niespodzianki.
czyli nie jestem jednak ich glosem.....
> > aaa...obawiam sie, ze nie zrozumiesz. Juz samo zaczecie tego watku jakby
> > stawia Cie na pozycji na minus.
>
> Mam jakieś swoje poglądy, chciałam zobaczyć inne. Twoje mnie średnio
> przekonują.
takoz wlasnie pisalam.
> >> Dobitnie przynajmniej jest ;)
> >
> > i statystyki nabijam!!!! :))))
>
> I tak nie ma ich kto liczyć :)
moze sie ktos znajdzie a wtedy bede miala juz napisane i wyslane posty!
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |