« poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2008-11-17 12:16:02
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluNixe pisze:
> Jeśli ktoś fanatycznie zabrania dzieciom jedzenia słodyczy, a sam się
> nimi zażera, to ...
altruista :-)
Ewentualnież:
1. Konrad Wallenrod walki z cukrem
2. Rejtan zdrowego żywienia
3. Matka Polka Ogrodnika, sama zje, a otruć dziecka nie da :-)
Stalker, chocoholic...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2008-11-17 12:30:05
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluzłośliwa pisze:
> | Paczkę dziecko dostanie tylko zamiast czekoladki coś innego.
> |
> ale dlaczego ?
> Dlaczego Kaziu alergik ma dostać inną paczkę niż Zuzia niealergiczka ? Kaziu
> nawet jeśli nie może zjeść tej czekolady to na pewno się ucieszy że ma to
> samo w paczce co inne dzieci.
Może dlatego, że kilkulatek widząc, ze inne dzieci jedzą tę czekoladę
też spróbuje swojej. Część będzie pamiętać o swojej alergii, część
chętnie o niej zapomni.
Na szczęście w naszym przedszkolu paczki mają być bez słodyczy ;)
Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home
Fajna działka: http://sites.google.com/site/dzialkapisarzowice/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2008-11-17 12:37:19
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluUżytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gfrnda$dra$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Nixe pisze:
>
>> Jeśli ktoś fanatycznie zabrania dzieciom jedzenia słodyczy, a sam się
>> nimi zażera, to ...
>
> altruista :-)
>
> Ewentualnież:
>
> 1. Konrad Wallenrod walki z cukrem
> 2. Rejtan zdrowego żywienia
> 3. Matka Polka Ogrodnika, sama zje, a otruć dziecka nie da :-)
Ja.
Qra, one same sobie winne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2008-11-17 12:39:23
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluUżytkownik "Nixe" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gfrlf5$3bu$1@news.onet.pl...
> "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał
>
>> Alkohol też pije a dzieciom nie daję. I co? Głupie pytanie to i
>> odpowiedzi będą głupie.
>
> Alkohol to nie słodycze.
> Głupie założenie to i teza głupia :)
A niby czemu? Tak samo uzależnia i czyni spustoszenia w organizmie
Qra, z czekoladką z kirszem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2008-11-17 12:43:06
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluQrczak pisze:
>>> Jeśli ktoś fanatycznie zabrania dzieciom jedzenia słodyczy, a sam się
>>> nimi zażera, to ...
> Ja.
Chyba przejrzałem Twój przebiegły plan pedagogiczny...
Wyrobisz teraz w dziecku poczucie: "Za młody jesteś na czekoladę", "Jak
dorośniesz to sobie zjesz" itp. Skutkiem tego kiedy osiągnie ono
dojrzałość rzuci się li tylko na czekoladę zamiast np. na alkohol,
papierosy, sex, narkotyki i rock&roll - oszczędzając Ci
charakterystycznych dla mniej przewidujących rodziców trosk i zmartwień.
Sprytne... :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
216. Data: 2008-11-17 12:44:27
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gfqtqe$cgl$1@inews.gazeta.pl...
> Szpilka <s...@t...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:gfprr0$il1$1@inews.gazeta.pl...
>> > Szpilka <s...@t...pl> napisał(a):
>> >
>> >
>> >> > to i brak slodyczy w paczce nie powinien przeszkadzac rowniez.
>> >>
>> >> Skazujesz takie dziecko na całkowite odizolowanie się od widoku
> słodyczy.
>> >
>> > czasami trzeba.
>>
>> Awykonalne.
>
>
> bzdura, po prostu nie muszisz.
Co nie muszę?
>> >Sa inne wazniejsze sytuacje niz czekolada.
>>
>> Dlatego trzeba nauczyć takie dziecko, że jemu nie wolno jeść, ale inni
> mogą.
>> I to się tyczy każdego innego alegrika.
>
> a i owszem. Jednak w sytuacji Mikolajek mozna by bylo i jemu sprawic tylko
> przyjemnosc.
Tylko jemu?
1 do 25?
>> > wszystko zalezy od przyczyny, i sytuacji. Tutaj mowimy o paczce, raz do
>> > roku, z okazji Mikolaja.
>>
>> No a ja trochę rozwijam, zataczam szersze kręgi sytuacyjne :-)
>
>
> niepotrzebnie. Ntg wychodzi z tego.
A bo to pierwszy raz?
:-)
>> Bo jeden Mikołaj nie odzwierciedla odczuć takiego dziecka.
>
>
> jasne. O tym nie mowa. Mowa o odczuciach w czasie Mikolajek.
Czemu odczucia w czasie mikołajek sa ważniejsze od odczuc przez resztę roku?
A co gdy jakieś jedno dziecko w grupie jest innego wyznania, nie uznaja
Mikołaja, prezentów itp? Zakazać całej grupie?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
217. Data: 2008-11-17 12:48:18
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu"Qrczak" <q...@g...pl> napisał
> A niby czemu? Tak samo uzależnia i czyni spustoszenia w organizmie.
Na pewno tak samo? :)
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
218. Data: 2008-11-17 12:52:23
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluQrczak pisze:
>>
>> Słodkości sprawiają przyjemność. To jest dodatek do zabawki.
>
> Proponuję bombonierkę dla teściowej :-)
>
OT. Dobrze, że mi przypomniałaś. Niedługo urodziny teściowej i trzeba
poszukać jakiejś fajnej ;) .
Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home
Fajna działka: http://sites.google.com/site/dzialkapisarzowice/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
219. Data: 2008-11-17 12:52:26
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluUżytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gfrj6c$4ab$1@node1.news.atman.pl...
>
> A co gdy jakieś jedno dziecko w grupie jest innego wyznania, nie uznaja
> Mikołaja, prezentów itp? Zakazać całej grupie?
Oczywiście. A zamiast Świąt Bożego Narodzenia mówić przerwa zimowa.
Agnieszka, podchwytując pomysły z UK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
220. Data: 2008-11-17 12:52:44
Temat: Re: Mikołajki w przedszkoluUżytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gfrpc6$ss0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Qrczak pisze:
>
>>>> Jeśli ktoś fanatycznie zabrania dzieciom jedzenia słodyczy, a sam się
>>>> nimi zażera, to ...
>
>> Ja.
>
> Chyba przejrzałem Twój przebiegły plan pedagogiczny...
Nie. Nadrabiam zaległości.
Qra, wychowana w czasach kryzysu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |