Data: 2010-03-03 13:27:11
Temat: Re: Miłość i seks
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>
> cbnet pisze:
>> Wszyscy popełniamy cudzołóstwo.
>> I to wcale nie jest żart.
>>
>> Mężczyźni nie zbliżają się do swoich żon, a kobiety nie współżyją ze
>> swoimi mężami, pomimo, że niektórym tak się może wydawać.
>> Tak samo ci co mają "papierek" z urzędu na współmałżonka,
>> jak i ci, co obchodzą się bez przysięgania tzw małżeńskiego
>> - wszyscy cudzołożą, popełniając w ten sposób grzech.
>
>
> Pewnie dokładnie tak jest.
> Znajoma dziś zrewanżowała się mi szczerością,
> którą wczoraj trochę wymusiła
> i powiedziała, że jej mąż wczoraj ją odepchnął.
> Coś w stylu "nie dzisiaj" czy coś.
> I koniec.
> Żadnego "kochanie, bo dziś kiepsko się czuję i innym razem ci to
> wynagrodzę" lub coś w tym stylu.
> Powiedziała, ze było jej przykro.
> Że nawet pies wyczuł jej smutek i przyszedł się przytulić.
> Nie wiem po co mi te wynurzenia, muszę chyba pilnować jęzora,
> ale co można odpowiedzieć jej?
> Że przykro mi, ale tak bywa?
> Albo że przesadza, ponieważ na psp wszystkie kobiety mają przecież full
> serwis, na każde skinienie, więc na pewno coś jej się pomyliło? ;-)
Tak. Tak. Albo to ona go odepchnęła. I potem wszystko przeinaczyła. Jak to
kobiety.
Qra
|