Re: Miłość i seks

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin2!
goblin.stu.neva.ru!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: zażółcony <R...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Miłość i seks
Date: Sat, 27 Mar 2010 21:33:17 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 13
Message-ID: <holq27$m5i$1@news.onet.pl>
References: <hmk5v4$oue$1@node1.news.atman.pl> <hnfomj$qki$1@news.onet.pl>
<hnfrjh$568$1@inews.gazeta.pl> <hng0gq$ia0$1@news.onet.pl>
<hng4ph$ue8$1@news.onet.pl> <hngd4v$n8s$1@news.onet.pl>
<hnjfcf$qir$1@news.onet.pl> <hnjnoe$mia$1@news.onet.pl>
<1u0v85tejzyji.1ku9odiefgxql$.dlg@40tude.net> <hnmcru$hsl$1@news.onet.pl>
<hnmclg$tv4$11@node1.news.atman.pl>
<1a8bx5ycet9ui$.1xd7ca8y7pszf.dlg@40tude.net>
<hno5k3$6sg$4@node1.news.atman.pl>
<qd6ih3wy7t1i$.11231zh2d4yld.dlg@40tude.net>
<hno7lu$6sg$13@node1.news.atman.pl> <hnothr$hle$2@news.onet.pl>
<hnp0ju$bko$2@node1.news.atman.pl>
<o...@4...net>
<hnp38b$c62$1@node2.news.atman.pl>
<19tp6fb9o7owx.bxwis5dkpbqb$.dlg@40tude.net>
<hnp530$c62$12@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<hnp5if$c62$16@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-25-161.torun.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1269721991 22706 81.190.25.161 (27 Mar 2010 20:33:11 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 27 Mar 2010 20:33:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:526929
Ukryj nagłówki

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hnp5if$c62$16@node2.news.atman.pl...

>> Kobieta rodzi godnie.
>
> A to coś Ci się zmieniło. I dobrze.

Człowiek się modli, żeby mu małżonka nie odpłynęła
na tamten świat, wraca po wielu godzinach wymęczony
(np. masażami) do domu - i szok ... Dowiaduje się,
że poród był jednym wielkim skandalem obyczajowym :))))