"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hq2ga9$9eu$1@inews.gazeta.pl...

Wybaczcie ale nie rozumiem wypowiedzi czleka pod linkiem.

Najpierw rzeczony czlek mowi ze kazdy ma prawo
przezywac zalobe jak chce.
Jeden placze, inny w ciszy.

cyt:
"Jestem też w stanie zrozumieć, że wiele osób odbiera to bardziej
emocjonalnie - przejmują się tym wydarzeniem, podejmują jakieś kroki z
własnej inicjatywy, z potrzeby serca, z szacunku dla ofiar. Nic mi do tego,
nic potępiam, a nawet pochwalam. ale do czas. "


czyli, typowe michnicznie, na zasadzie:
jestem tolerancyjny, niczego nie potepiam, ale DLACZEGO wy sykinsyny
"Wklejacie flagi na Naszą Klasę, wpisujecie świeczki na Facebooku."



Albo

cyt.
"Powtarzam - nie zabraniam nikomu uczestniczyć w żałobie. Jeśli ktoś taką
potrzebę odczuwa, to proszę bardzo.
Sprzeciwiam się robieniu z tego "produktu dla mas"."

Czyli: nie zabraniam nikomy zaloby pod warunkiem ze bedzie to zaloba taka
jaka chcialbym widziec.


itd. itd.

Odpowiadam:
Drogi Rafale, jesli nie odpowiada Tobie to co leci w telewzji to ...
wylaczamy telewizor.
Bo mam wrazenie, ze pod maska rzekomej toleracji stoi ktos bardzo
nietolerancyjny skoro z rownowagi wytracaja uroczystosci zalobne.

Druch
P.S.
Ta katastrofa ma pewien sens. Ujawnia spora dawke zaklamania jaka toczy
nasze spoleczenstwo.