> po przetestowanych kilku, polecam Yves Rocher żel do demakijażu oczu -
> wspaniały :) zużywam już którąś z kolei buteleczkę i chyba pozostanę mu
> wierna :) Cena - nie pamiętam ile dokładnie - kilkanaście zł, nie więcej
niż
> 20,- mam nadzieję że któraś z Dziewcząt będzie wiedziała dokładniej.


ten YR chyba 19,90 :)
jak kupowalam ostatnio to cos kolo tego placilam a kupowalam bez promocji.
Tez go bardzo polecam bo testowalam w przeciagu pary ostatnich miesiecy
klikanascie i drozszych i tanszych kosmetykow do dermakijazu i okazuje sie
ze tylko prepraty YR (i ten rumiankowy i tez dwufaozwy) nie powoduja
wysuszenia, podraznien oczy (niektore to juz powodowaly wrecz alergiczne
zapalenie spojowek) i co dobre YR naprawde pozadnie zmywa makijaz z oczek.
A co do cienie to nie sadze zeby plyny do demakijazu pomgalay na ciebie.
Skonczylam ostatnio uzywac biotherm hydra detox i jestem srednio zadowolona.
Generlanie jest lepiej ale nie stal osie nic oszalamiajcego, wiec
postanowilam sprawdzic czy moze cos co bedzie tnasze bedzie skuteczniejsz,
od wczoraj (czyli niedlugo wiec jeszcze bez specjalnych efektow) uzywam
Lirene (ponoc nowa seria Eris) krem pod oczy z chlorofilem i od 2 miesiecy
maseczke pod oczy AA z serii Perfect Eye i z niej jestem bardzo zadowolona.
Pozdr
M