« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-27 16:18:42
Temat: Moge prosic o opinieOtoz bylo tak.
Mialam faceta i mi sie w nim wiele podobalo, no ale nie mogl do konca byc ze
mna byl ciut starszy i pracowal, a ja mieszkalam w bursie.
No ale zabieral mnie na wedrowki, wycieczki itp. bylo cudownie. aczkolwiek
nie mial czasu. bo to praca, obowiazki etc.
No w Bursie pojawil sie ktos, i tak z dnia na dzien bylo nam blizej siebie
minely dwa lata mieszkania w bursie
ten moj starszy wozil mnie po Lebie, Suwalkach itd
Nie kochalismy sie (fizycznie) uznalam ze jestem nie przygotowana.
Ale w bursie byl ten , na codzien, ten ktory mial zawsze czas,
no i z tym starszym pojechalam na piekny 5 dniowy wyjazd w gory. Bylo
cudownie.
Planowalam z nim swoj pierwszy raz. Muzyka, swiece, posciel..itd
Ale on znowu mial prace a ja wrocilam do bursy
No i po miesiacu poszlam do lozka z tym z bursy.
Balam sie co bedzie. nie chcialam urazic tego drugiego, zaczelam klamac
zwlekac,
ale trudno mi bylo sie pozegnac z nim
Bylam jeszcze to tu to tam, ale sie od niego oddalalam
Probowala walczyc
ale chyba za duzo szans mu nie dawalalm
no chyba wcale nie dawalam.
No i wkoncu sie dowiedzial. od naszej wspolnej kolezanki ktorej sie
pochwalilam
Szybko mu wyklepala
Zniknala. Ja tez go nie chcialam widziec.
Minelo poltora roku.
widywalismy sie nieraz
z daleka
nie chcialam z nim rozmawiac. Mieszkam w malej wsi
Pod moim domem stal samochod juz mojegop chlopaka z bursy
zreszta skonczylismy szkole, skonczyla sie bursa
No i moj chlopak poszedl na studia, ja w domu
Te dwa lata byly fajne, ale zaczelo mi brakowac wyjazdow, sposobu
traktowania mnie, no i temu mojemu puszczaly nerwy, uderzyl mnie kilka razy.
Tak sie stalo ze tylko ten moj starszy mogl mi pomoc. Moze ja chcialam aby
mi pomogl.
Niewlee sie pytal. nie chcial wiedziec za duzo.
ale ze glupi nie jest,a ja co pewien czas sie sypnelam zaczal kojarzyc
fakty i zaczal sie wsciekac na samego siebie. cos jakby urazona milosc
wlasna
Zaczelismy sie spotykac czesciej, sprobowalalm wyjazdu. Bylo extra.
Poszlismy do lozka, bylo extra
Ale ten moj chlopak cos wyniuchal.
Poaszarpal mnie
Warunkiem zostania bylo pojscie do psychologa
Po wizycie u psychologa rzostalismy sie
Tak chcial on i psycholog:-)
No i zostalismy sami na poczatku tak jak bylo
ale
ale okazalo sie ze tamtemu teskni sie za mna
przyjezdza czesto
dlugo siedzimy
Ten moj lokalny sie wsciekl
Bo albo jak byl w pracy to wyladowalam z nim na ognisku
Bo albo w dyskotece
Bo teraz opiekuje sie psem i czesto przyjezdza
Bo ostatni weekend spedzilam z nim
Mysle ze ten moj tutaj chce mnie zostawic
Mnie nic nie laczy juz z tamtym poprzednim
Ale ten juz nie che uwierzyc
Uwaza ze traktuje go jak przedmiot i wykorzystuje
To tyle na szybko i pokrotce
Tez aby nie namierzyc wszystkich
Pozdrawiam
Co powinnam robic, ale tego chyba sama nie wiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-27 16:46:20
Temat: Re: Moge prosic o opinie"macka"
Wybacz, ze pytam, ale ile Ty masz lat?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 17:21:19
Temat: Re: Moge prosic o opinie
"macka"
Wyobraz sobie, ze gdybys przestrzegala zasad elementarnej przywoitosci, nie
mialabys dzisiaj tego "problemu".
Poniewaz jednak nie przestrzegalas - to sie mecz. Nie przestrzegali tez
"twoi" - meczcie sie po kolei. To jest wlasnie pieklo.
Jest takie przykazanie "Nie cudzoloz". Wystarczylo go przestrzegac. Tutaj,
bynajmniej nie chodzi tylko o akt fizyczny. Przemysl to sobie i NIE
zawracaj glowy dwom facetom naraz. Tak, to naprawde jest takie proste!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 17:36:04
Temat: Re: Moge prosic o opinie> Co powinnam robic, ale tego chyba sama nie wiem
>
Pierwsze co chciałem odpowiedzieć to: dorośnij
ale miałem wrażenie że będzie to zbyt obraźliwe .
Jednak czytając odpowiedzi powyżej chyba się nie myliłem...
--
_
|\ /| (_ m...@w...pl
| | ___) G-G 531829
___________________________
Ziemia jest piekłem innego świata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 19:21:55
Temat: Re: Moge prosic o opiniePo prostu dorośnij, bo na razie zachowujesz się jak małe dziecko, które
chce mieć pół sklepu z zabawkami.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 19:26:20
Temat: Re: Moge prosic o opinie
Użytkownik "Angelika Thomas" <a...@r...nf.net> napisał w
wiadomości news:3D6C75CC.C55F1152@roadrunner.nf.net...
> >
>
> <cut>
>
> > To tyle na szybko i pokrotce
> > Tez aby nie namierzyc wszystkich
> > Pozdrawiam
> > Co powinnam robic, ale tego chyba sama nie wiem
>
> znalezc trzeciego zeby sobie jeszcze bardziej skaplikowac zycie.
>
:)))))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 19:56:18
Temat: Re: Moge prosic o opiniePyzol wrote:
> Wyobraz sobie, ze gdybys przestrzegala zasad elementarnej przywoitosci, nie
> mialabys dzisiaj tego \"problemu\".
>
> Poniewaz jednak nie przestrzegalas - to sie mecz. Nie przestrzegali tez
> \"twoi\" - meczcie sie po kolei. To jest wlasnie pieklo.
>
> Jest takie przykazanie \"Nie cudzoloz\". Wystarczylo go przestrzegac. Tutaj,
> bynajmniej nie chodzi tylko o akt fizyczny. Przemysl to sobie i NIE
> zawracaj glowy dwom facetom naraz. Tak, to naprawde jest takie proste!
Szczerze mówiąc, sam nie wiem, co należy zrobić w takiej sytuacji...
Wydaje mi się, że trzeba ponieść \"karę\" za swoją głupotę - to uczy
odpowiedzialności. Za kilka lat sytuacja ta pewnie się \"unormuje\". Muszę
jednak przyznać, że żal mi ludzi, którzy nie zastanowili się nad tym co
robią i cierpią przez to. W tym wypadku jedynym wyjściem jest chyba
\"czekanie, co czas pokaże\".
Przy okazji nasuwa mi się pytanie: dlaczego młodzi, prawie jeszcze
dzieci, chcą za wszelką cene szybko stać się dorosłymi? Przecież młodość
jest taka piękna... Takie intrygi, zawiłe sytuacje - zawsze wydawało mi
się, że ich miejsce jest tylko w świecie dorosłych. Oglądałem dość
niedawno film \"Cześć Tereska\" - wydał mi się przygnębiający. Poza tym
poczułem przerażenie - zdałem sobie sprawę, że to nie tylko film... To
się dzieje. Tutaj i teraz.
--
John Dreamer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 20:41:06
Temat: Re: Moge prosic o opinie
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w
>
> "macka"
>
> Wyobraz sobie, ze gdybys przestrzegala zasad elementarnej przywoitosci,
nie
> mialabys dzisiaj tego "problemu".
>
> Poniewaz jednak nie przestrzegalas - to sie mecz. Nie przestrzegali tez
> "twoi" - meczcie sie po kolei. To jest wlasnie pieklo.
No a co ten facet jest winny?
Wlasciwie co oni sa winni?
> Jest takie przykazanie "Nie cudzoloz". Wystarczylo go przestrzegac.
A tu nie rozumiem tego nie cudzoloz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 20:46:19
Temat: Re: Moge prosic o opinie
Użytkownik "macka" <m...@n...pl> napisał w wiadomości > Otoz bylo
tak.
> Mialam faceta i mi sie w nim wiele podobalo, no ale nie mogl do konca byc
ze
> mna byl ciut starszy i pracowal, a ja mieszkalam w bursie.
> No ale zabieral mnie na wedrowki, wycieczki itp. bylo cudownie. aczkolwiek
> nie mial czasu. bo to praca, obowiazki etc.
zona dzieci, i jak to pisza etc..?:-)
> No w Bursie pojawil sie ktos, i tak z dnia na dzien bylo nam blizej siebie
sama go znalazlas:-)
> ten moj starszy wozil mnie po Lebie, Suwalkach itd
> Nie kochalismy sie (fizycznie) uznalam ze jestem nie przygotowana.
> Ale w bursie byl ten , na codzien, ten ktory mial zawsze czas,
> no i z tym starszym pojechalam na piekny 5 dniowy wyjazd w gory. Bylo
> cudownie.
> Planowalam z nim swoj pierwszy raz. Muzyka, swiece, posciel..itd
>
> Ale on znowu mial prace a ja wrocilam do bursy
> No i po miesiacu poszlam do lozka z tym z bursy.
I to mnie w kobietach zaskakuje i przeraza.
Przeraza
> No i wkoncu sie dowiedzial. od naszej wspolnej kolezanki ktorej sie
> pochwalilam
> Szybko mu wyklepala
Masz fajne kolezanki. Normalne.
> Te dwa lata byly fajne, ale zaczelo mi brakowac wyjazdow, sposobu
> traktowania mnie, no i temu mojemu puszczaly nerwy, uderzyl mnie kilka
razy.
A moze puscilas tego drugiego bo Cie nie bil?
> Tak sie stalo ze tylko ten moj starszy mogl mi pomoc. Moze ja chcialam aby
> mi pomogl.
Biznes to biznes.
> . cos jakby urazona milosc
> wlasna
jakby
> Ale ten moj chlopak cos wyniuchal.
> Poaszarpal mnie
Rozszarpal??:-) e jak nie to dobrze.
> Warunkiem zostania bylo pojscie do psychologa
> Po wizycie u psychologa rzostalismy sie
> Tak chcial on i psycholog:-)
Ty zdradzasz a on idzie do psychologa?
> No i zostalismy sami na poczatku tak jak bylo
> ale
> ale okazalo sie ze tamtemu teskni sie za mna
> przyjezdza czesto
> dlugo siedzimy
No fajnie.
Ty sie nim brzydzisz i siedzicie razem
Ty chyba jednak powinnas isc do psychologa
> Ten moj lokalny sie wsciekl
> Bo albo jak byl w pracy to wyladowalam z nim na ognisku
> Bo albo w dyskotece
> Bo teraz opiekuje sie psem i czesto przyjezdza
> Bo ostatni weekend spedzilam z nim
To ten lokalny teraz cie poszarpie
i pojdzie do psychologa:-)
i odejdzie:-))
> Mysle ze ten moj tutaj chce mnie zostawic
> Mnie nic nie laczy juz z tamtym poprzednim
> Ale ten juz nie che uwierzyc
heheheheheheheh
> Uwaza ze traktuje go jak przedmiot i wykorzystuje
a jako co go traktujesz?
> Co powinnam robic, ale tego chyba sama nie wiem
Poszarp ich:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 21:24:52
Temat: Re: Moge prosic o opinie"macka" <m...@n...pl> dnia 27 sie 2002 napisał/a:
> Otoz bylo tak.
/ciach/
trochę mi się pomięszało:)) zdarzenia i osoby;)
Myślę: zostaw lokalnego, zostaw poprzedniego. Nie szukaj na razie
nowego.
Przemyśl, co chcesz w życiu robić, jak, i dlaczego.
Może znajdziesz wtedy rozwiązanie;)
Powodzenia;)
pozdrawiam ---- Kreska
--
Nietykalni stali się dzięki wielości doznanych krzywd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |