| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-07-04 20:46:00
Temat: Re: Moj ogród, chyba się chwalę;-)Użytkownik "Marta Góra"
> Syp ściółkę.
Ja sypię sianko z koszenia, tj. przesuszoną sieczkę z kosza kosiarki.
Sprawdzałam kiedyś ręką w upalny dzień, gleba była przyjemnie chłodna
pomimo nie podlewania. No i widzę że ropuchom wygodniej się zakopywać pod
kilkucentymetrową warstwą sieczki ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-07-05 10:02:11
Temat: Re: Moj ogród, chyba się chwalę;-)Miłka napisał(a):
> Ja sypię sianko z koszenia, tj. przesuszoną sieczkę z kosza kosiarki.
A, nie gnije?Jak czesto wymieniasz?
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-07-05 10:02:35
Temat: Re: Moj ogród, chyba się chwalę;-)Teresa napisał(a):
> Bardzo ladnie ;-)
> To już prawie busz masz :-)
Nooo, chwastów;-)
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-07-05 14:51:27
Temat: Re: Moj ogród, chyba się chwalę;-)Użytkownik "Gosia Plitmik"
> A, nie gnije?Jak czesto wymieniasz?
Tzn. nie gnije ale powoli rozkłada się jak inne ściółki. Tylko po
deszczach co jakiś czas rękami muszę nadać jej z powrotem puchatą strukturę
bo jednak się spilśnia. Ale to nie problem, to tak jak z poduszką przed
spaniem ;-)
Uzupełniam trzy razy w roku (sezonie) i też trzy razy przegrzebuję
całość
pazurkami. Za to wiosną ziemia czarna jak smoła, do tego liście z drzew
owocowych po zimowych osłonach i mucha nie siada ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |