czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2006-07-03 10:08:27

Temat: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Mój typ: szkólka w Zabiencu pod Piasecznem

Od roku mieszkam niedaleko i kilkakrotnie kupowalam tam rosliny. W
zeszlym roku obsluga byla fenomenalna. Mila, kompetentna, pomocna.
Nie wiem co sie stalo (zmiana wlasciciela?), ale obecnie pracuje
tam taki prymityw, ze panowie ukladajacy podklady kolejowe to przy
nich elita kulturalna i intelektualna.

Kontaktu z klientami staraja sie unikac jak pratków Kocha. Jesli
juz ktos z kupujacych przydybie ich w sytuacji kiedy nie moga przed
nim uciec ani go zignorowac ratuja sie chamstwem. Na pytania
odpowiadaja warknieciami, lub próbuja chytrze wykazac, ze z
tresci pytania klienta wynika ze jest on idiota. Osmielilam sie
zapytac pracujaca tam niewiaste o rodgersje i cytryniec. Spojrzala
na mnie jakbym zapytala czy luszczy jej sie skóra na grzbiecie lub
czy regularnie robi sobie lewatywe. Odparla z godnoscia, ze takich
cudów tu nie ma bo to jest szkólka.
No wlasnie, dobra, przyzwoita, prostolinijna szkólka, a nie
siedlisko wynaturzen takich jak rodgersja (tfu! na psa urok) czy
cytryniec (apage satana!)

Poprosilam tez kiedys pracujaca tam Pania o pomoc przy
zaladowaniu trzech 20-litrowych worków z ziemia do wózka. Jestem w
ciazy i raczej nie powinnam sie w ogóle wybierac na zakupy w takie
miejsca, ale kupilam kilka kwiatków i potrzebowalam troche ziemi.
Zeby nie obarczac juz tym meza, chcialam to sama zalatwic.
Pracownica poinformowala mnie, ze sa wózki i jest samoobsluga.
Final byl taki, ze pomógl mi jeden z klientów. Obsluga (dwie
paniusie) opodal toczyly leniwa pogawednke i spogladaly na nas
jak dwa gekkony faldoskóre.

Ladowanie umilaly nam ryki traktorka którym po alejkach szalal
jakis psychopatyczny 18-latek. Mial ekstatyczny wyraz twarzy kogos
kto doswiadcza wrazen ekstremalnych (predkosc 25 km/h!). Zwir
skakal na boki, spod kól jak pasikoniki pierzchali wystraszeni
kupujacy a on mknal na swym ognistym rumaku marki Zetor.

Ogólnie rzecz biorac moja noga juz tam wiecej nie postanie.
W sumie mysle, ze gdybym chciala nawiazac kontakt z glówka
kapusty lub pomaranczowa kredka to byloby to przedsiewziecie
znacznie bardziej satysfakcjonujace i obfitujace w wieksze emocje
intelektualne, niz kontakty z pracownikami Zabienca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-07-03 15:53:43

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik <a...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:1151921307.612609.189630@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com...
Mój typ: szkólka w Zabiencu pod Piasecznem

Osmielilam sie
zapytac pracujaca tam niewiaste o rodgersje i cytryniec. Spojrzala
na mnie jakbym zapytala czy luszczy jej sie skóra na grzbiecie lub
czy regularnie robi sobie lewatywe. Odparla z godnoscia, ze takich
cudów tu nie ma bo to jest szkólka.

rotfl

Poprosilam tez kiedys pracujaca tam Pania o pomoc przy
zaladowaniu trzech 20-litrowych worków z ziemia do wózka.
Pracownica poinformowala mnie, ze sa wózki i jest samoobsluga.

[ciach reszta smakowitych kawalków, niezle sie usmialam]

To z drugiej strony - w slawnym (przynajmniej wsród frakcji poludniowej)
centrum w Dankowicach wystawialismy sobie rosliny na sciezke, te nabywane, a
potem poszlismy ogladac pokazowe ogrody. Obsluga sama z siebie pozbierala
rosliny, zaniosla pod kase i ladnie popakowala:)

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-07-03 16:51:48

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: "Kuleczka" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:e8bemn$j81$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>
> Uzytkownik <a...@o...pl> napisal w wiadomosci
> news:1151921307.612609.189630@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com...
> Mój typ: szkólka w Zabiencu pod Piasecznem
>
Moja babcia twierdzila ze klatwa rzucona przez kobiete w ciazy skutkuje dla
przekletego plaga myszy :))) ze tez sie nie bali... pewnie nie wiedzieli:)))
pzdr Kuleczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-07-03 19:40:00

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

:))) Usmialam sie jak norka, aczkolwiek wspolczuje taaaaaakich doswiadczen.
W wiekszosci szkolek jakie znam, towar jest pakowany przez sprzedawcow,
moze nie do samego bagaznika, ale na pomoc mozna liczyc.
Co do kompetencji - z tym bywa roznie, ale osobiscie wole, jak ktos
wybaluszy na mnie oczy, niz jak wciska mi rosline 'A' jako rosline 'B'.
Frakcja poludniowa ma taki ulubiony sklep, w ktorym racznika sprzedaje
sie jako kasztanowiec a miskanta jako bambus mrozoodporny - w tym
wypadku jest to nawet zabawne.
Natomiast najbardziej zaskakujacym zjawiskiem jest pobliskie OBI, w
ktorym obsluga jest kompetentna do tego stopnia, że moja mama traktuje
ich jak pogotowie ogrodnicze. Jak tylko coś się dzieje, podejrzana czesc
rosliny bierze w garsc i idzie sie poradzic, najczesciej skutecznie :)

Pozdrawiam
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-07-03 20:03:46

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 3 Jul 2006 03:08:27 -0700, a...@o...pl napisał(a):

> Mój typ: szkólka w Zabiencu pod Piasecznem
>

Ubawiłaś mnie setnie:)
Ja jeszcze na taką szkółkę nie trafiłam, być może tylko dlatego
że owiedzam ciagle te same.
Ale opowiadała mi znajoma, mianowicie pod Krakowem nabyła dwa clematisy
Kardynał Wyszyński, marzyła o takim kolorze. Okazało się (kupowała bez
kwiatów) że sprzedano jej Warszawską Nike. Tak się składa, ze owa znajoma
fioletów w ogrodzie nie znosi a clematisy trafiły w dosc centralne miejsce.
Pierwszy kwiat doporowadził ją do szału do tego stopnia, ze wsiadła w
samochód i pojechała do owej szkółki. Właściciel ją przeprosił, pokajał się
i dołożył gratis dwie krzewuszki i Kardynała wyszyńskiego:)

Pozdrawiam optymistycznie,
Marta

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-07-03 20:04:28

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w
wiadomości news:44A97290.2010602@archstudio.art.pl...

> Natomiast najbardziej zaskakujacym zjawiskiem jest pobliskie OBI, w
> ktorym obsluga jest kompetentna do tego stopnia, że moja mama
traktuje
> ich jak pogotowie ogrodnicze. Jak tylko coś się dzieje, podejrzana
czesc
> rosliny bierze w garsc i idzie sie poradzic, najczesciej skutecznie
:)
>
A ta pobliskość to niby gdzie?
:-)
Pozdrawiam zaintrygowany
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-07-03 20:37:10

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

skryba wrote:
> A ta pobliskość to niby gdzie?
W Katowicach.

Pozdrawiam lokalnie
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-07-03 21:09:47

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości
news:1151921307.612609.189630@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com Użytkownik
<a...@o...pl> napisał(a):
>
> W sumie mysle, ze gdybym chciala nawiazac kontakt z glówka
> kapusty lub pomaranczowa kredka to byloby to przedsiewziecie
> znacznie bardziej satysfakcjonujace i obfitujace w wieksze emocje
> intelektualne, niz kontakty z pracownikami Zabienca.

Hejka. Czy pod wpływem pozytywnych emocji tworzysz też tak dobre
teksty, czy odwrotnie? ;-)
Pozdrawiam emocjonalnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-07-04 08:05:42

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: "Agnieszka Biernacka" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik napisala:

Od roku mieszkam niedaleko i kilkakrotnie kupowalam tam rosliny. W
zeszlym roku obsluga byla fenomenalna. Mila, kompetentna, pomocna.
Nie wiem co sie stalo (zmiana wlasciciela?), ale obecnie pracuje
tam taki prymityw, ze panowie ukladajacy podklady kolejowe to przy
nich elita kulturalna i intelektualna.
[...]

ROTFL ;)

Jaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-07-04 18:34:46

Temat: Re: czarna lista centrów ogrodniczych i szkólek
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kuleczka" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e8e9qs$ef9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Moja babcia twierdzila ze klatwa rzucona przez kobiete w ciazy skutkuje
dla
> przekletego plaga myszy :))) ze tez sie nie bali... pewnie nie
wiedzieli:)))

Tak na drugi dzień to trudno się zorientować. :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry