Data: 2003-05-18 15:09:58
Temat: Re: Mój wnuczek
Od: "puesto" <p...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
uzus <u...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Pobite dziewczyny i ich rodzice przychodzili na
> skargę. Żeby załagodzić sprawę, wydałam na prezenty dla poszkodowanych
> resztę
> oszczędności.
czy twój wnuś nosi ze sobą wizytówki i rozdaje je swoim ofiarom? bije,
krzesło pod pachę i wieje...tyle go widzieli, tak bym to sobie ewentualnie
wyobrażała. W jaki sposób ofiary odnajdują go i to w dodatku rzekomo na
skargę...jako ofiara nie odważyłabym się wejść do domu takiego typa, w ogóle
by mi to do głowy nie przyszło tylko od razu na policję. A ile tych ofiar
było?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|