Data: 2009-06-15 11:01:47
Temat: Re: Moja Dolina :-)
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:12ijeohmefngq.77kex65kaxg7.dlg@40tude.net...
>> Jeść, owszem, uwielbiam podczas czytania. Zresztą w ogóle uwielbiam jeśc.
>> Zazwyczaj siadam na fotelu w teatrze obłożona jedzeniem i piciem.
>
> W teatrze??? Żartujesz??? W kinie ostatecznie kubełek popcornu lubię
> czasem... ale w naszych dzięki Bogu konserwatywnych Kielcach toby Cię
> ludzie zabili wzrokiem, zanimbyś cokolwiek wzięła do ust siedząc na
> widowni...
No owszem, niektórzy mnie już pewnie wzrokiem zabili.
Nie szeleszczę jednak i nie hałasuję.
Często cukierki i kawa są konieczne, bo ląduję w teatrze tuż po pracy, w
której nie mam przerwy na jedzenie.
To tak na usprawiedliwienie mojego haniebnego zwyczaju.:)
Jednak inni też nieźle sobie w kinie poczynają - nie pamiętam już jaki to
był film, ale przede mną w rzędzie siedziały dwie kobiety olbrzymiej
kubatury, które co chwila gadały tak oto:
"O, zobacz, czy to nie jest kozuchowska?" "E... chyba nie."
"O! A tamta? To chyba Stenka! To noga Stenki!"
"No co ty. To nie jej noga. Ale ten tu, to no ten, on w złotopolskich
gra..."
I tak ciągle, aż przełknęłam swoje cukierki i poprosiłam panie o ciszę.
pozdr.
ostryga.
|