Data: 2013-05-16 13:32:08
Temat: Re: Moja Gwiazda.
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-05-16 11:42, k...@g...pl pisze:
>
>
> bialy panie, moja nie wie jak mowic do twoja. bo moja sie nie zna na mycie i woda.
woda, moja pije, a myje sie w piasku.
No niestety, straciłem tylko czas. Tak naprawdę o obiektach swojego
kultu g*no wiesz. Wyświechtany slogan o muzie łączących wszystkie rasy
jest tylko pustosłowiem. A ta Twoja fascynacja dżezem pewnie z
kilkukrotnego pobytu w klubie dżezowym sie wzięła. Ta kameralność,
grajek na wyciagniecie ręki - istotnie niezapomniane wrażenia. Ew. sam
jesteś muzykiem, i wtedy taki dżez to jest chleb powszedni, w garażu
można to grać dzień i noc. Ale powiedz w jakiej sytuacji ja mam tego
słuchać na co dzień, w domu czy aucie? W domu wolę Vivaldiego, w aucie
Deep Purple, na sporadycznych potańcówkach także klasyka muzy
rozrywkowej. Jeszcze nie dorosłem do tego żeby mnie było stać na
słuchanie muzyki w fotelu.
|