Data: 2020-10-28 16:21:42
Temat: Re: Moja chata z kraja
Od: Stefania Harper <s...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2020-10-25 21:15, Sylvio Balconetti wrote:
> Am 25.10.20 um 02:53 schrieb Stefania Harper:
>> On 2020-10-24 14:20, Sylvio Balconetti wrote:
>>> Am 24.10.20 um 08:44 schrieb Stefania Harper:
>>>> oj, nawiezom, nawiezom... Bundes_Angela specjalnom 'green_line' z
>>>> Azji, uruchomila...
>>>
>>> Moj bing translator nie moze sobie poradzic z ta grypsera, a
>>> "scharmonizowac" sie nie daje.
>>>
>>> >oh, the supply, the supply... Bundes_Angela 'green_line' specials
>>> from Asia, launched...<
>>>
>>> A do Malezji lecimy w lecie. Pozniej moze wyjdzie NZ lub AU?
>>>
>>
>>
>> //no, ale, po co tam polecisz...? jaki, cel, sens...?
>>
>
> 18 dni plus 3 dni byczenia sie na plazy.
>
> https://widata.s3-eu-central-1.amazonaws.com/erlebni
sreise-malaysia-sarawak-und-sabah-borneo_2021_02_01-
2021_02_18.pdf
>
>
> Okazalo sie, ze w poprzednich zyciach bylem pielgrzymem lub domokrazca i
> musze jak sie robi cieplo ciagle podrozowac. Jako dziecko z grupa
> rownolatkow wedrowalem po okolicach czym zloscilem zatroskane matki.
> Pozniej jako nastolatek rowerem zwiedzalem blizsze i dalsze okolice.
> Dalej byl tez autostop, wyjazdy z namiotem do demoludow, a pozniej autem
> w dalsze wojaze. Dotarlem az do Gibraltaru, Brestu w Bretanii i Apenin.
> Przeziebilem sie ciezko na campingu kolo Barcelony i odtad
> preferowalismy juz pensonaty lub cos podobnego. Acha, ucieklem kiedys z
> domu i spedzilem pare nocy w namiocie w Liechtensteinie (nie pierwszy
> raz w tamtych stronach).
> Pozniej juz byly tez dalsze destynacje, a wiec samolot, czasem auto albo
> autobus. Musze znowu jechac chocby z prozaicznego powodu: bylem pare
> razy na poludniu, ale jakos nigdy nie udalo mi sie zidentyfikowac Krzyza
> Poludnia, wiec moze tym razem sie uda?
>
Pieknie...!
I nie myslales, ze by gdzies tak nieco dluzej poza domem zostac...?
//tak jak tych dwoje Niemcow...?
https://sailingnahoa.com/the-start/
--
|