Użytkownik "Iwona" <i...@W...pl> napisał w wiadomości
news:c6iq75$ve0$1@absinth.dialog.net.pl...
> > > > O jakie słowo trzyliterowe chodzi?
> > > > Od wczoraj się zastanawiam i nic nie mogę wymyślić szokującego.
> > > tak samo jak "granice" milosci wegetarian do zwierzatek sa rozne, tak
> > samo
> > > "granice" szokowania przez slownictwo moga byc rozne (nie zaleznie od
> > > "diety") ;)
> > No ale zdradź tajemnicę - które trzyliterowe słowo ma taką moc?
> > "Tak", "nie"?
> > To jedyne jakie przychodzą mi do głowy i mają jakiś ciężar emocjonalny.
:>
> > Najwyżej się nie zszokuję,
> > albo wręcz przeciwnie.
> Domyślam się, że chodzi o post Olik(a) w tym wątku. Też się
zniesmaczyłam...

Jeżeli kogos uraziłam to przepraszam. Mnie, w przeciwieństwie do większości
społeczeństwa, rażą napisy typu: "Jude raus" niż CZTEROliterowe. Ale ja
dziwna jestem
Poza tym palę trawkę i przepijam swoje stypendium naukowe.
Za wszystkie winy serdecznie przepraszam.
Olik