Data: 2004-12-09 09:22:03
Temat: Re: Moja dieta part ... :)
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@o...org> napisał w wiadomości
news:cp8uoo$jvo$1@news.dialog.net.pl...
>> > Oczywiście zapewne można też będąc wege nie być aktywnym fizycznie,
>> > i też nie tyć, bo zależy też ILE CZEGO wegetarianin codziennie zjada,
>> > a z tym może być bardzo różnie.
>>
>> To chyba odnosi się do KAŻDEJ (skoro już tak lubisz duże litery) diety.
>> Jakoś dieta bogatotłuszczowa nie chroni przed tyciem, Leszek przytył,
>
> Dobrze napisałaś :"jakaś dieta bogatotłuszczowa". Tak, jakaś dieta nie
> chroni.
> Kiedy byłem ściśle na DO z ważeniem i liczeniem, to schudłem. Ogólnie
> jednak
> w porównaniu do wagi przed DO ważę trochę mniej, niedużo, ale mniej.
> Przytyłem mocno kiedy byłem wegetarianinem. Ważyłem około 60 kg. Nie
> miałem
> już egzemy na łapach, ale wyskoczyły mi jakieś dziwne okrągłe
> egzemopodobne
> plamki na skórze. Lekarz dał mi jakieś tabletki. Z perspektywy dwudziestu
> lat nie wiem, co to było, ale gwałtownie zaczęłem tyć. Mogę tylko
> domniemywać, że to były jakieś sterydy i rozwaliły mi metabolizm.
Czyli zacząłeś przybierać na wadze po sterydach a nie od wegetarianizmu?
Więc po co te mataczenia?
I nie masz przypadkiem wrażenia, że gdybyś choć w połowie, tak liczył i
mierzył co, po co i ile zjadasz będąc na wege, to skutek były by takie sam
jak na DO, czy każdej innej diecie odchudzającej?
Warto tez wziąć pod uwagę, że to wcale nie musiały być sterydy, tylko
przegapienie pewnego etapy w życiu - metabolizm z wiekiem zwalnia . Pierwszy
taki próg przypada koło 30 roku życia - potem miedzy 40-50 i jak się tego
nie zauważy, tylko z przyzwyczajenia zjada tyle co kiedyś, to niestety
skutki są widoczne dość szybko.
>> Morgano - stosował trzynastodniówkę żeby zrzucić nagromadzone przypadkiem
>> to i owo,
> Przypadkiem przed DO.
Przypadkiem czytałam ten wątek więc mi nie wmawiaj. To było raptem kilka
miesięcy temu na waszym forum, a on jest na DO na tyle długo, że jakby
wierzyć w to co wypisujecie, to już dawno powinien być szczupły i
oczyszczony ze skutków "diety korytkowej". :)
> Życzę dobrego samopoczucia. Życzę też nie przegapienia tej czerwonej
> lampki,
> która zacznie się zapalać. Ja nie przegapiłem na szczęście :)
Dziękuję bardzo i nawzajem.
Sowa
|