Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cf7lrt$mvj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "chello" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1yuRc.57459$M72.9983@news.chello.at...
> >
>
> > jesli chodzi o czarnego janka to podejrzewam ze koles ma jakas depresje
> byc
> > moze z powodu otylosci - ja nie oczekiwalem po grupie wsparcia tylko
> > chcialem byc wzorem dla innych - ja gleboko wierze w sukces, ale nie
> > zalozylem niczego na szybko - mam duzo czasu.
> > po 3 tygodniach przechodze na 1000kcal i wtedy zwieksze ilosc cwiczen -
>
> póki co to koleś ty jesteś "zaniedbany" i wydaje ci się ,że jak bedzie sie
> głodził i zazerał chemią to zlikwidujesz swój problem.
> bardzo mało wiesz o dietach i stąd twoja ignorancja i nadwaga.
> na jakiej podstawie wysnułes podejrzenie ,że mam depresje z powodu
> nadwagi??dlaczego mierzysz mnie swoją miarką ?nie wszyscy tu na grupie
mają
> nadwage i szukaja pocieszenia.
> a ty jak widze szukasz potwierdzenia swojej wiary w cuda .ale niestety
musze
> cie rozczarowac za jakis czas wraz z efektem jojo zaczniesz tracić ta
wiare
> i moze zmadrzejesz.chociaz na madrego to ty mi misiu puszysty nie
wygladasz.
> dla mnie juz jesteś doskonałym wzorem jak mozna sie "zapuscic"

smieszny jestes - zle sie wyrazilem ja nie chce byc idolem tylko raczej chce
pokazac ze sie da.
jaka chemia bo ja nic nie wiem ? moze jestem zacofany ale jakos mi sie nie
wydaje, doszedlem do wielu rzeczy w zyciu
i wierze ze nadwage tez zwale.
twoje zachowanie podpada mi pod gowniarski styl - "o patrz to ten grubas" na
szczescie uodpornilem sie na takich ludzi jak ty
i nie robisz na mnie wiekszego wrazenia.
ja ciebie nie mierze ale wyczuwam z tonu ze jestes zirytowany cytat "mi tez
jest ciezko" - to jednak skoro czytasz posty to masz jakis
problem - moze to nie ta grupa zeby go rozwiazac. albo dziecinny wstyd przed
ludzimi lub pokazanie sie ze jaki jestes gosc.
no jestes cwaniak bo tylko komentujesz i nic wiecej.
nie tobie mnie oceniac i mozesz sobie pisac co chcesz, mnie TO I TAK WALI :(
mam motywacje, to ze sie zapuscilem moja sprawa, wazne ze do tego doszedlem
ze wierze w swoj sukces i lepsze jutro.
nic mi nie stanie na drodze, nawet komentarze w stylu "ty grubasie nie dasz
rady, bedziesz gruba swinia do konca swych dni"
jaki bede czas pokaze, wierze ze bedzie inaczej a twoje zdanie brzydko
mowiac g... mnie obchodzi