Strona główna Grupy pl.misc.dieta Moja dieta (tyci dlugie) part 1

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moja dieta (tyci dlugie) part 1

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-07-15 16:43:37

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "chello" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd5gtg$1co$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "chello" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:J0hJc.80336$Q74.45409@news.chello.at...
>
> > Jedyne ustepstwo to kalafior bez zadnych przypraw i masla, wywalilem 1
> zupke
> > kiedy go zjadlem i to wszystko. Z lepszych napojow rozcienczam soki tak
> zeby
> > woda byla bardziej kolorowa :)
>
> Nie jestem fachowcem, ale pamiętam, że na początku bardzo ważne było nie
> jeść nic innego niż torebki.Organizm inaczej reaguje jak wprowadzasz
pokarmy
> stałe.Koleżanka bardziej sie meczyła jak zaczęła dojadać.Może ktos tu
> bardziej zrozumiale Ci wytłumaczy.

dzieki za komentarza :)
jesli chodzi o dodanie kalafiora to dietetyk powiedzial ok nie ma problemu
jesli chodzi o mnie to niestety jestem po usg kolana i mam szanse
unieruchomic sie na 4 tygodnie (kolejne) i jesli sie to stanie to
zdecydowanie 3mam dalej cambridge, bo niby kto bedzie mi latal do sklepu po
produkty dla diety 1000kcal, wole juz zupki.

pozdrawiam i zapraszam do kolejnej korespondencji za jakis czas:)
ACh


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-07-15 18:05:43

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "Offelia" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hola, hola, ja nie jestem znawcą. ;) Poszukaj sobie w sieci dokładnych
wyjaśnień. Wyniosłam z tego tylko to co najważniejsze dla mnie - co jeść ;)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-07-15 18:28:09

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd5go1$jmq$1@news.onet.pl...
> Według mnie, właściwie się nie różni.MM powinien sie wkurzyć, że ktoś
> "zgapił" jego dietę.Główne zasady są identyczne.Co nie zmienia faktu, że
> sobie na niej chudnę miło i przyjemnie 3,5 kg w tydzień.

zapomniałaś chyba dodać ze to 3,5 kg w tydzień ale pierwszy ;)))


Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-07-16 12:30:13

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cd6i20$hk9$1@inews.gazeta.pl...

> zapomniałaś chyba dodać ze to 3,5 kg w tydzień ale pierwszy ;)))

Jasne, że w pierwszy:-)Tak dobrze, to nie ma, by tyle chudnąc w
następnych:-(

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-07-16 12:40:48

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: WiRAHA <w...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Gosia Plitnik napisał(a):

> Jasne, że w pierwszy:-)Tak dobrze, to nie ma, by tyle chudnąc w
> następnych:-(

bo w nastepnych sie chudnie, a w pierwszym traci wode

pozd
WiRAHA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-07-16 16:18:36

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "Plazma City" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> 2 x tydzien basen: 25 basenikow x 25 m - oczywiscie z przerwami i teraz z
> lekotka mniej forsownie :)


A czemu oczywiscie z przerwami?
tluszcz spala sie po 20minutach ruchu, wiec z przerwami to troche bez
sensu...
Poza tym 25 basenow to nie jest tak duzo.
pzdr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-07-16 16:34:39

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
news:cd8ifu$30h7$1@mamut.aster.pl...

> bo w nastepnych sie chudnie, a w pierwszym traci wode

Jak zwał tak zwał:-)Miło ta wodę się traci.Chociaz dzisiaj na siłowni 1l w
niecałą godzinę wypiłam:-)To jak z ta wodą?Jak dużo pijesz, to jak jest
możliwe że jej tyle tracisz???ja laik w temacie jestem:-)

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-07-17 10:25:09

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: WiRAHA <w...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Gosia Plitnik napisał(a):

> To jak z ta wodą?Jak dużo pijesz, to jak jest
> możliwe że jej tyle tracisz???ja laik w temacie jestem:-)

ja dokladnie tego mechanizmu nie znam, ale chodzi o utrate glikogenu z
miesni - wiec dlatego wszyscy na poczatku sa tacy happy. podobno do
spalenia 1 kg tluszczu potrzeba energii 7000 kcal - wiec zjadajac
1000kcal dziennie mniej tracisz 1kg po tygodniu. tylko jesli Twoje
zapotrzebowanie to np 1500kcal jedzenie 500 to glodowka. wiec zamiast
sie glodzic lepiej dorzucic cwiczenia

pozd
WiRAHA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-07-17 13:26:09

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd902t$4eu$1@news.onet.pl...
To jak z ta wodą?Jak dużo pijesz, to jak jest
> możliwe że jej tyle tracisz???ja laik w temacie jestem:-)
>


podczas codziennego zycia i odzywiania się masz w swoim organiźmie dużo
różnych enzymów służących twojemu ciału do rozkładania pokarmu na częsci
mozliwe do przyswojenia przez komórki tak w skrócie , dodatkowo w przewodzie
pokarmowym zyją bakterie , jeżeli teraz zaczniesz ograniczać jedzenie to
organizm w skutek niedoborów energetycznych spali niepotrzebne w danej
chwili enzymy , każdy enzym to białko a każde białko zawiera WODĘ ,
następnie idąc dalej to twoja flora bakteryjna nie wyżywi się na skąpszych
racjach żywnościowych więc część z niej wydalisz , bakterie to białka a
każde białko zawiera WODĘ , w efekcie przez pierwszy tydzień prawie nie
spalisz swoich zapasów tłuszczu , a spadek wagi to własnie ubytek
niepotrzebnych enzymów i bakterii które w większości są WODĄ , poza tym
cześć energii zostaje pobierana z mięsni a mięśnie jak wiadomo to białka
które zawierają wode dlatego potocznie mówi się ze w pierwszych dniach
odchudzania tracimy wodę ;)
Problemy zaczynają się gdy przestajesz ograniczać jedzenie czyli wtedy gdy
PĘKASZ ;( , organizm któremu dostarczono wystarczającą ilość pokarmu zaczyna
wytwarzać enzymy konieczne do trawienia tegoż pokarmu , namnaża się flora
bakteryjna , odbudowują się spalone mięsnie w efekcie w ciągu kilku dni
waga podnosi się o 2-3 kg ;( , ale to nie koniec , organizmy ssaków nmają
taki mechanizm ze po ograniczeniu pożywienia zaczynają gromadzić energie i
zbierają jeszcze więcej tłuszczu , przygotowując się na ewentualne przyszłe
niedobory , czyli powstaje jojo



Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-07-17 17:47:04

Temat: Re: Moja dieta (tyci dlugie) part 1
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cdb93g$hni$1@inews.gazeta.pl...

> każde białko zawiera WODĘ , w efekcie przez pierwszy tydzień prawie nie
> spalisz swoich zapasów tłuszczu , a spadek wagi to własnie ubytek
> niepotrzebnych enzymów i bakterii które w większości są WODĄ

Dziękuję pięknie za odpowiedz:-)ja na szczęście do tego cwicze 3 x w
tygodniu, a ze do zrzucenia mam tak 4kg lub 6kg, to myśle ,że będzie oki.

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Najwiekszy wybór piw w Polsce !!!
dieta kopenhadzka
pomocy -ratujcie
woda a odchudzanie???
a co w polsce?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »