Dnia Thu, 3 Dec 2009 10:36:23 -0800 (PST), de Renal napisał(a):

> XL napisał(a):
>> Dnia Thu, 3 Dec 2009 10:18:08 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>
>>> A gdyby tak Heglem Ikselcia spojrzeďż˝ na obecne tematy na grupie=
>>> zapach m�czyzny= to aby co� pachnia�o, to musia�o �mierdzie�, ostanio
>>> my�li kr�c� si� wed�ug tego jak kto� otwiera grup�= co im tak
>>> �mierdzi;)))))))
>>
>> Zgodne z moim!!! heglowaniem: aby co� si� za�mierd�o, to wcale nie
musia�o
>> wcze�niej pachnie� - mog�o by� bezzapachowe.
>> Kontrapostuj�c: aby co� pachnia�o, to wcale nie musia�o wcze�niej
>> smierdzieďż˝ :-ppp
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Trochę nie tak , bo kategorią bytu można wyłącznie myśleć kategorią
> niebytu, np; gdy mówimy'' wszystko ''musimy przyjąć
> ''poszczególność''. Gdy wyobrażamy sobie coś ''czarnego'', musimy
> pomyśleć o jakimś innym kolorze, to samo w państwie, ''dyktatura''
> wywołuje ''rewolucję''.
> Czyli------- byt= niebyt, czarne= jasne, o to chodzi.

Tiaaa, dwoistość, kontrapunkt, te sprawy.
--

Ikselka.