Data: 2009-12-05 17:05:50
Temat: Re: Moja misja
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik de Renal napisał:
>>> to by� jaki� niesamowiecie g�upi mistrz, bo wystarczy zabra� dzieciaka
>>> do poci�gu aby mu pokaza� , �e siedz�c na fotelu w poje�dzie , to on
>>> b�d�c nieruchomy si� jednak porusza, gdy� poci�g razem z nim jest w
>>> ruchu , wida� przez okno i nast�pnie oznajmi�, �e ziemia to w�a�nie
>>> taki poci�g, kt�ry jest w ci�g�ym ruchu i my mkniemy w pr�ni
>>> kosmicznej, nie poruszaj�c nawet r�k�, czyli jeste�my w ruchu i
>>> bezruchu jednocze�nie.
>> ale on moze miec racje, jak ktos ogladal Top Secret to bedzie wiedzial o
>> czym mowie, tam drzewo z zamaskowanym gestapowcem poruszalo sie razem z
>> pociagiem
> E tam gestapowiec, najlepszy był latający kominek, który moim zdaniem
> być świetną kpiną z różnych romansideł, no i ten akt saksulny sprawił,
> że nawet kominek odleciał, to nazywa siła miłości;))))))))))
>
tego wprawdzie nie pamietam ale przyjmuje na slowo, kominki to mi sie
teraz bardziej kojarza z Harrym Potterem
--
bla
|