Data: 2009-12-05 17:15:53
Temat: Re: Moja misja
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo wrote:
> U�ytkownik de Renal napisa�:
> >>> to by� jaki� niesamowiecie g�upi mistrz, bo wystarczy zabra� dzieciaka
> >>> do poci�gu aby mu pokaza� , �e siedz�c na fotelu w poje�dzie , to on
> >>> b�d�c nieruchomy si� jednak porusza, gdy� poci�g razem z nim jest w
> >>> ruchu , wida� przez okno i nast�pnie oznajmi�, �e ziemia to
w�a�nie
> >>> taki poci�g, kt�ry jest w ci�g�ym ruchu i my mkniemy w pr�ni
> >>> kosmicznej, nie poruszaj�c nawet r�k�, czyli jeste�my w ruchu i
> >>> bezruchu jednocze�nie.
> >> ale on moze miec racje, jak ktos ogladal Top Secret to bedzie wiedzial o
> >> czym mowie, tam drzewo z zamaskowanym gestapowcem poruszalo sie razem z
> >> pociagiem
> > E tam gestapowiec, najlepszy by� lataj�cy kominek, kt�ry moim zdaniem
> > by� �wietn� kpin� z r�nych romanside�, no i ten akt saksulny
sprawiďż˝,
> > �e nawet kominek odlecia�, to nazywa si�a mi�o�ci;))))))))))
> >
>
> tego wprawdzie nie pamietam ale przyjmuje na slowo, kominki to mi sie
> teraz bardziej kojarza z Harrym Potterem
>
> --
> bla
To jest pod koniec filmu, jak bohater ze swoją partnerką uprawiają
miłość i pokazany jest kominek w którym się pięknie palą drewienka nad
ciałami kochanków, kominek powili odlatuje , no po prostu piękne=dla
mnie;))))
|