XL pisze:
> Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:18:30 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:02:45 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> jadrys pisze:
>>>>
>>>>>> Margaretha podsumowała umiejętności XL w dowcipny sposób. Jeśli ktoś
>>>>>> pisze o każdej rzeczy, jako niekwestionowany autorytet, musi się
>>>>>> liczyć z krytyką. Tym bardziej, że błędy w rozumowaniu może odkryć
>>>>>> nawet laik.
>>>>>> I zgadzam się z Tobą XL ma talent, jest wybitną internetową mitomanką.
>>>>> A skąd wiesz że mitomanką? Przecież XL-ka nie pisze o czymś
>>>>> nadzwyczajnym, nie pisze że jest jakąś superwomen. Wiesz, zaczynam
>>>>> podejrzewać że ją oceniacie poprzez pryzmat Waszych nieudanych żywotów.
>>>>> Po prostu nie możecie uwierzyć że komuś może się powodzić w życiu..
>>>> No to macie coś wspólnego ze sobą. Wydaje się Wam, że krytyka zawsze
>>>> wynika z ułomności krytykującego.
>>> TAK, zawsze. Tutaj tak.
>> To nie jest TWA, tutaj się dyskutuje. Prawdopodobieństwo, że każda
>> rozmawiająca z Tobą osoba, która Cię krytykuje jest żałosnym
>> nieudacznikiem, jest mniej więcej takie jak wygrana w totolotka.
>
> Jeśli ktoś W DYSKUSJI krytykuje wiarę, mówienie prawdy, uczciwość,
> wierność, to znaczy, że sam żyje przeciwnie. Inaczej krytykowałby samego
> siebie.

Inaczej. Sposób w jaki serwujesz swoje racje jest trudny do
zaakceptowania. Dodatkowo masz irytującą manierę ośmieszania rozmówcy,
poprzez podkreślanie swojej nieskazitelności. Święty by się wkurwił.



--

Paulinka