Strona główna Grupy pl.misc.dieta Moje 4 miechy na Montim

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moje 4 miechy na Montim

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-10-11 14:59:59

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeśli chodzi o winogrona to raczej odradzałbym spożywanie ich w pierwszej
> fazie.
> Sok z winogron i winogrona są stosowane przez sportowców którzy
> suplementują kreatynę ,która dostaje się do krwioobiegu poprzez insulinę.W
> tym procesie winogrona służą do przymuszenia trzustki do wyrzutu insuliny
a
> więc zupełne przeciwieństwo tego co chcemy osiągnąć stosując MMM.Zamiast
> uspokoić trzustkę to prowokujemy :) ją do pracy
>
> MMM ładnie wygląda na oznaczenie postów o montigniacku
>
>
Owszem podoba mi sie tkaie oznaczenie,chyba bede stosowac.HAFSA



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-10-11 20:32:17

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Januszeq" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ao6op3$24c$2@news.gazeta.pl...
> > Jeśli chodzi o winogrona to raczej odradzałbym spożywanie ich w
pierwszej
> > fazie.
> > Sok z winogron i winogrona są stosowane przez sportowców którzy
> > suplementują kreatynę ,która dostaje się do krwioobiegu poprzez
insulinę.W
> > tym procesie winogrona służą do przymuszenia trzustki do wyrzutu
insuliny
> a
> > więc zupełne przeciwieństwo tego co chcemy osiągnąć stosując MMM.Zamiast
> > uspokoić trzustkę to prowokujemy :) ją do pracy
> >
> > MMM ładnie wygląda na oznaczenie postów o montigniacku
> >
> >
> Owszem podoba mi sie tkaie oznaczenie,chyba bede stosowac.HAFSA

Ja bym wolał MM. Przyjemniej się kojarzy.

JAnuszeq



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-10-12 07:35:33

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ao7ch0$i10$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ao6op3$24c$2@news.gazeta.pl...
> > > Jeśli chodzi o winogrona to raczej odradzałbym spożywanie ich w
> pierwszej
> > > fazie.
> > > Sok z winogron i winogrona są stosowane przez sportowców którzy
> > > suplementują kreatynę ,która dostaje się do krwioobiegu poprzez
> insulinę.W
> > > tym procesie winogrona służą do przymuszenia trzustki do wyrzutu
> insuliny
> > a
> > > więc zupełne przeciwieństwo tego co chcemy osiągnąć stosując
MMM.Zamiast
> > > uspokoić trzustkę to prowokujemy :) ją do pracy
> > >
> > > MMM ładnie wygląda na oznaczenie postów o montigniacku
> > >
> > >
> > Owszem podoba mi sie tkaie oznaczenie,chyba bede stosowac.HAFSA
>
> Ja bym wolał MM. Przyjemniej się kojarzy.
>
> JAnuszeq
>
>
No tak,jak kazdy facet ,tylko przyjemnosci w glowie,moze byc MM,ja jestem
ugodowa kobieta,lae co na to inni?Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-10-12 09:32:48

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Januszeq" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ao8mbm$dju$2@news.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ao7ch0$i10$1@foka.acn.pl...
> >
> > Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:ao6op3$24c$2@news.gazeta.pl...
> > > > Jeśli chodzi o winogrona to raczej odradzałbym spożywanie ich w
> > pierwszej
> > > > fazie.
> > > > Sok z winogron i winogrona są stosowane przez sportowców którzy
> > > > suplementują kreatynę ,która dostaje się do krwioobiegu poprzez
> > insulinę.W
> > > > tym procesie winogrona służą do przymuszenia trzustki do wyrzutu
> > insuliny
> > > a
> > > > więc zupełne przeciwieństwo tego co chcemy osiągnąć stosując
> MMM.Zamiast
> > > > uspokoić trzustkę to prowokujemy :) ją do pracy
> > > >
> > > > MMM ładnie wygląda na oznaczenie postów o montigniacku
> > > >
> > > >
> > > Owszem podoba mi sie tkaie oznaczenie,chyba bede stosowac.HAFSA
> >
> > Ja bym wolał MM. Przyjemniej się kojarzy.
> >
> > JAnuszeq
> >
> >
> No tak,jak kazdy facet ,tylko przyjemnosci w glowie,moze byc MM,ja jestem
> ugodowa kobieta,lae co na to inni?Hafsa

Hafsa, słońce tej grupy, pomyśl.

Znalezienie diety, na której człowiek nie chodzi głodny jest przyjemne.
Każdy zgubiony kilogram sprawia przyjemność.
Każde, coraz starsze spodnie wyciągnięte z szafy sprawiają przyjemność.
Chwila, kiedy waga nie powie Ci już "pojedynczo proszę", to czysta
przyjemność.
Każde spojrzenie współmałżonka, wiesz jakie, sprawia przyjemność.
Dodanie do tego morza przyjemności oznaczenia, które nie kojarzy się
przyjemne byłoby fatalnym zgrzytem. Na coś takiego nigdy bym się nie
zgodził.

Pozdrawiam wszystkich przyjemnie

JAnuszeq



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-10-13 08:39:57

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ao8q9h$14m2$1@foka.acn.pl...
>
> > > > Owszem podoba mi sie tkaie oznaczenie,chyba bede stosowac.HAFSA
> > >
> > > Ja bym wolał MM. Przyjemniej się kojarzy.
> > >
> > > JAnuszeq
> > >
> > >
> > No tak,jak kazdy facet ,tylko przyjemnosci w glowie,moze byc MM,ja
jestem
> > ugodowa kobieta,lae co na to inni?Hafsa
>
> Hafsa, słońce tej grupy, pomyśl.
>
> Znalezienie diety, na której człowiek nie chodzi głodny jest przyjemne.
> Każdy zgubiony kilogram sprawia przyjemność.
> Każde, coraz starsze spodnie wyciągnięte z szafy sprawiają przyjemność.
> Chwila, kiedy waga nie powie Ci już "pojedynczo proszę", to czysta
> przyjemność.
> Każde spojrzenie współmałżonka, wiesz jakie, sprawia przyjemność.
> Dodanie do tego morza przyjemności oznaczenia, które nie kojarzy się
> przyjemne byłoby fatalnym zgrzytem. Na coś takiego nigdy bym się nie
> zgodził.
>
> Pozdrawiam wszystkich przyjemnie
>
> JAnuszeq

>
Wiesz Januszqu,dla mnie wyciaganie starych ubran z szafy nie jest dla mnie
przyjemne,chyba ze zakladam i ciesze sie ze sa zaaaaaaa duze.Poza tym
placze,bo nie mam co na siebie zalozyc,autentycznie.W zeszlym roku kupowalam
coraz mniejsze ubrania,startowalam z 52 rozmiaru,potem byl 48 i kilka kiecek
w tym rozmiarze wisi smetnie w szafie,potem przyszla pora na 44-46,teraz tez
za wielkie,nosze 42-40 i boje sie cokolwiek kupowac,a przydaloby sie,bo zima
za pasem/dzis spadl pierwszy snieg.../a ja mam ubogo w cieple ciuszki.Swetry
za duze.Plaszcz przerobilam juz w zeszlym roku,teraz tez za duzy.Kupilam
ostatnio polar i w nim bede chodzic....Taki jest los odchudzajacych sie.
Ubran cala szafa a nie ma co na grzbiet zalozyc.
Co do skrotu,niech bedzie,jesli dla mezczyzn przyjemnie sie kojarzy,niech
bedzie,popieram,nie zalujmy sobie przyjemnosci.I tu zacytuje mojego kolege
zza oceanu-pozdrawiam Waldku!!!,ktory kiedys mi tak napisal"Zycie to nie
dieta ,a radosc to nie tluszcz,ktory musimy sobie caly czas ograniczac" .
Swoja droga Monti czyli MM to faktycznie przyjemna dieta,jem na
potege,jestem nasycona caly czas,nie ciagnie mnie do chwilowej
przyjemnosci,czyli czekolady i do tego wszystkiego chudne.Pozdrawiam
zimowo,ale serdecznie.Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-10-14 09:11:24

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "siwybob" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ao7ch0$i10$1@foka.acn.pl...
> Ja bym wolał MM. Przyjemniej się kojarzy.

a moze M3? ;)))

siwybob


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-10-14 10:33:18

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aoe5gf$iur$2@news.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ao8q9h$14m2$1@foka.acn.pl...

[...]
.I tu zacytuje mojego kolege
> zza oceanu-pozdrawiam Waldku!!!,ktory kiedys mi tak napisal"Zycie to nie
> dieta ,a radosc to nie tluszcz,ktory musimy sobie caly czas ograniczac" .

I tu muszę tę myśl kolegi zza oceanu sprostować:
radość z życia możliwa jest tylko wtedy, gdy cały organizm jest zadowolony,
czyli gdy nie brakuje mu nic, co mu jest potrzebne. Ja na własnej skórze
przekonałam się kilka lat temu, że jednak radość - to tłuszcz.
I nie muszę go sobie ograniczać, on sam decyduje na ile ma ochotę,
za pomocą apetytu.
A mój rozmiar to 48, mimo tłuszczu w diecie...

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-10-14 10:36:27

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aoe6sc$qp1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:aoe5gf$iur$2@news.gazeta.pl...
> >
> > Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:ao8q9h$14m2$1@foka.acn.pl...
>
> [...]
> .I tu zacytuje mojego kolege
> > zza oceanu-pozdrawiam Waldku!!!,ktory kiedys mi tak napisal"Zycie to nie
> > dieta ,a radosc to nie tluszcz,ktory musimy sobie caly czas ograniczac"
.
>
> I tu muszę tę myśl kolegi zza oceanu sprostować:
> radość z życia możliwa jest tylko wtedy, gdy cały organizm jest
zadowolony,
> czyli gdy nie brakuje mu nic, co mu jest potrzebne. Ja na własnej skórze
> przekonałam się kilka lat temu, że jednak radość - to tłuszcz.
> I nie muszę go sobie ograniczać, on sam decyduje na ile ma ochotę,
> za pomocą apetytu.
> A mój rozmiar to 48, mimo tłuszczu w diecie...

Poprawka: mój rozmiar to - 38 ! : )

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-10-14 10:37:32

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Saman_tha" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Wiesz Januszqu,dla mnie wyciaganie starych ubran z szafy nie jest dla
mnie
> przyjemne,chyba ze zakladam i ciesze sie ze sa zaaaaaaa duze.Poza tym
> placze,bo nie mam co na siebie zalozyc,autentycznie.W zeszlym roku
kupowalam
> coraz mniejsze ubrania,startowalam z 52 rozmiaru,potem byl 48 i kilka
kiecek
> w tym rozmiarze wisi smetnie w szafie,potem przyszla pora na 44-46,teraz
tez
> za wielkie,nosze 42-40 i boje sie cokolwiek kupowac,a przydaloby sie,bo
zima
> za pasem/dzis spadl pierwszy snieg.../a ja mam ubogo w cieple
ciuszki.Swetry
> za duze.Plaszcz przerobilam juz w zeszlym roku,teraz tez za duzy.Kupilam
> ostatnio polar i w nim bede chodzic....Taki jest los odchudzajacych sie.
> Ubran cala szafa a nie ma co na grzbiet zalozyc.
> Co do skrotu,niech bedzie,jesli dla mezczyzn przyjemnie sie kojarzy,niech
> bedzie,popieram,nie zalujmy sobie przyjemnosci.I tu zacytuje mojego kolege
> zza oceanu-pozdrawiam Waldku!!!,ktory kiedys mi tak napisal"Zycie to nie
> dieta ,a radosc to nie tluszcz,ktory musimy sobie caly czas ograniczac" .
> Swoja droga Monti czyli MM to faktycznie przyjemna dieta,jem na
> potege,jestem nasycona caly czas,nie ciagnie mnie do chwilowej
> przyjemnosci,czyli czekolady i do tego wszystkiego chudne.Pozdrawiam
> zimowo,ale serdecznie.Hafsa

Juz snieg? ale fajnie
a u nas zimno ale na szczescie nie deszczowo :)

Swetrami sie nie przejmuj.. za duze moga byc..
Jesli ubierasz sie na sportowo, to nawet fajnie to wyglada :)
u mnie w szafie wisza ubrania rozm.36 i czekaja.... :((((
i tez nie mam sie w co ubrac.
bo nie chce kupowac nic na swoja figure, zeby miec motywacje do
schudniecia!!!!

Jak ja ci zadroszcze tego "niepociagu" do czekolady:)


--
Saman_tha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-10-14 11:41:06

Temat: Re: Moje 4 miechy na Montim
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aoe6sc$qp1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:aoe5gf$iur$2@news.gazeta.pl...
> >
> > Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:ao8q9h$14m2$1@foka.acn.pl...
>
> [...]
> .I tu zacytuje mojego kolege
> > zza oceanu-pozdrawiam Waldku!!!,ktory kiedys mi tak napisal"Zycie to nie
> > dieta ,a radosc to nie tluszcz,ktory musimy sobie caly czas ograniczac"
.
>
> I tu muszę tę myśl kolegi zza oceanu sprostować:
> radość z życia możliwa jest tylko wtedy, gdy cały organizm jest
zadowolony,
> czyli gdy nie brakuje mu nic, co mu jest potrzebne. Ja na własnej skórze
> przekonałam się kilka lat temu, że jednak radość - to tłuszcz.
> I nie muszę go sobie ograniczać, on sam decyduje na ile ma ochotę,
> za pomocą apetytu.
> A mój rozmiar to 48, mimo tłuszczu w diecie...
>
> Krystyna
Witaj Krysiu,unikam celowo dyskusji z toba,bo uwazam,ze nie maja sensu,bo ty
na moje pytania nie odpowiadasz,nie zalezy mi zreszta na twoich
odpowiedziach.Ja jednak bede trzymac sie swojego i ograniczanie tluszczu
jest potrzebne,jakos slabo interesuje mnie twoj rozmair ubran,ja ciesze sie
ze swojego i wiem,co chcesz podkreslic-patrzcie-jestem szczupla mimi
zjadanego tluszczu.Mi dieta MM pasuje,odpowiada pod kazdym wzgledem,i na
pewno tluszcz nie sprawi mi radosci,zreszta szczerze poweim,ze na widok
jedzenia plywajacego w tluszczu robi mi sie lekko niedobrze.Nasza mysl w tym
watku byla zupelnie inna....szkoda ze ci to umknelo.Pozdrawiam Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trza robic strone o Montim
Troche pocieszenia dla niewytrwalych
[Fwd: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?]
RFD Nowa grupa pl.misc.dieta.wege - i zmiana starego opisu pl.soc.wegetarianizm
dozwolone produkty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »