Data: 2003-09-22 14:37:20
Temat: Re: Moje Robótki 10_2003 - znowu wpadka?
Od: "ela0626" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> dostalam informacje z redakcji, ze poprawny schemat znajdzie sie w
> listopadowym numerze Moich Robotek - i ze redakcja przeprasza, ale dopiero
> zaczyna "zabawe" z frywolitkami.
Ja również napisałam, a co mi tam.
Dzięki pomocy koleżanek zrobiłam nieszczęsne pierwsze okrążenie, drugi było,
trzecie kończę. Przy czwartym znów się zatrzymam, bo tak do końca nie jestem
pewna czy dobrze odczytałam ze zdjęcia.
Poprosiłam o informację i otrzymałam:
"Szanowna Pani!
No cóż, nie myli sie ten co nic nie robi, a my dopiero sami wkraczamy w
swiat frywolitek. To, rzecz jasna, nas nie usprawiedliwia...., ale wszelkie
korekty do nr 9/03 (oba modele w całości) i również tego 11/03 będą w MOICH
ROBÓTKACH NR 11.
Z poważaniem,"
Napisałam jeszcze raz ale niestety nie doczekałam się odpowiedzi.
Uważam że jest to arogancja ze strony Redakcji, nie padło nawet słowo
"przepraszam".
Dla mnie nie jest wyjaśnieniem, że oni dopiero wkraczają w tę tematykę.
Jeśli chcą się uczyć, to dlaczego moim kosztem? Wyłudzili ode mnie pieniądze
za dwa wybrakowane numery. Teraz muszę zapłacić jeszcze raz żeby
skompletować całość. Chyba coś nie tak?
Na dodatek dwa razy zamieszczono ten sam artykuł, w obu numerach pisma. Nie
jest to naciąganie klienta?
Ja wiem, że koleżanki zaraz pomogą i wyjaśnią moje wątpliwości. Nie chodzi o
to, że nie będę mogła dalej pracować, bo jakoś sobie poradzę. Mnie chodzi o
profesjonalizm i odrobinę szacunku dla klienta. Czy wymagam zbyt wiele?
Pozdrawiam
Ela
|