Data: 2001-01-27 21:01:06
Temat: Re: Moje chamstwo
Od: "Renaldo" <r...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Spider:
> istotnych rzeczy dotyczacych danego tematu. Dlatego wg mnie lepiej byc
> opanowanym i spokojnym, a przy okazji nie przejmowac sie zdaniem
> potencjalnego 'wroga'.
>
Ale ten Turynski nie jest zadnym moim wrogiem! Nawet potencjalnym. W jego
poscie nie bylo nic na moj i temat!
Ja po prostu przeczytalem i nie wytrzymalem! Bo byl tam taki stek wyzwisk
pod adresem innych ludzi - ze mnie ponioslo. Kiedy mi ktos ubliza - jestem w
stanie zniesc w milczeniu wszystko. I zbytnio sie nie denerwuje. Nie jestem
przeczulony na punkcie swojej "wartosci" i dobrze widze swoja malosc oraz
glupote. Ale kiedy ktos sie zneca nad kims innym anizeli ja, kiedy ktos
dokopuje kopie i ubliza innym osobom - wtedy mnie to rusza. I wtedy nie
wazne jakie poglady ma kopany. Niech to bedzie nawet wojujacy ateista czy
jakas zwolenniczka Nietzschego. Jesli "bity" - to ma we mnie obrone
automatycznie. Nie wiem czy to dobrze czy zle. To taki odruch.
Rinaldo
|