Data: 2005-07-30 17:54:48
Temat: Re: Moje doświadczenia
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Edyto,
Z przykrością powiem tak: albo czas naprawdę dorosnąć - czyli odpępowić się
i usamodzielnić, albo niestety znosić tatusia - ze sporym dystansem.
Zastanów się dobrze, co Cię rani w jego postępowaniu (pamiętaj, że to nie
ktoś sprawia nam przykrość, tylko my tę przykrośc odczuwamy. Jak się nabiera
dystansu, to nikt nie jest w stanie łatwo nam przykrości wyrządzić) Kiedy
znajdziesz przyczynę, będzie Ci łatwiej. Łatwiej też będzie, jeśli
przestaniesz od ojca oczekiwać akceptacji - Ciebie, chłopaka, Twojej ciąży,
czegokolwiek. Brak oczekiwań to brak rozczarowań.
Oczywiście, wiem, że pełny dystans nie jest możliwy, ale ja lubię sięgać do
sytuacji idealnych, bo im się wyżej mierzy, tym wyżej się podskoczy :)
Aha, i nie zapominaj, że w ciąży reaguje się zazwyczaj bardziej
emocjonalnie.MOże rzeczywiście zdrowiej sie odizolować.
A co konkternie tata mówi lub robi, jeśli można? MOże coś wymyślimy.
Margola
_______________
Margola
|