Data: 2011-03-10 14:30:09
Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ilagp5$n6k$1@news.mm.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ilafkp$bb0$1@news.onet.pl...
>
>> Ciekawość...
>> ma tyle samo wad, co zalet.
>> Ale jest niezłym bodżcem do działania i za to ją cenię.
>
> Niewierny Tomasz był typem ciekawskiego (dociekliwego) sceptyka.
>
>
>> Czasami patrzę na ludzi, jak na osoby pozamykane w wieżach z kości
>> słoniowej.
>> Problem polega na tym, że ja ze swojej wylazłam i pętam się teraz
>> pomiędzy tymi wieżami... I czasem mi z tym samotnie.
>> Ale samotność (nawet w tłumie, czy związkach) to doznanie, które jest
>> bliskie (mam wrażenie) całej ludzkości. Więc chyba trzeba się z nim po
>> prostu pogodzić.
>
> W sensie: role przejęły kontrolę nad aktorami?
> Ludzie kreują swoje wizerunki, zamiast siebie.
>
> Ale żesz filozofią poleciałaś, fiu-fiu. :\
Umiejętnie mnie podbierasz, to się otwieram, tak?
Ciekawa jestem kiedy oberwę z liścia.
MK
|