Data: 2009-05-31 20:40:16
Temat: Re: Monogamia czlowieka to mit
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na pewno coś w tym jest.
Czym innym jednak jest powtarzanie dla samego powtarzania,
a czym innym deklaracja (w tym publiczna) przy odpowiedniej
ku temu okazji.
No bo jeśli zapytasz, to dostaniesz odpowiedź.
A jeśli nie zapytasz, to też możesz dostać, choć nie zawsze wprost.
Natomiast faktem jest, że u nas ludzi denerwuje, gdy ktoś jest
zbytnio zadowolony z siebie i [nie daj Boże] z życia, oraz niekoniecznie
muszą o tym w taki czy inny sposób usłyszeć, bo świetnie potrafią
to wyczuć.
To tak jak - przez analogię - np z Vivaldim, gdy ludzie nauczyli się
słyszeć jego utwory w wykonaniu orkiestr w których część gra OK,
a część potwornie fałszuje, i dzięki temu je kojarzą.
W efekcie upraszczają: gdy słyszą Vivaldiego, to wychodzi im, że
orkiestra musi być napewno do niczego, a u niektórych to nawet
muzyka Vivaldiego będzie do zupełnie d*y.
Sytuacja gdy tego typu mniemanie staje się powszechne, wskazuje
na dysfunkcje i nieprawidłowości na poziomie społecznym.
Innymi słowy: ludzie nauczyli się pewnych rzeczy od d*y strony
i na siłę, a skutkiem tego jest triumf powszechnej głupoty.
A zatem wielu będzie błądzić poszukując tego co przewala się
niemal u ich stóp, ale nie sa zdolni aby to skutecznie identyfikować.
No i będa oczywiście kłamcy, którzy będa stali sie dowartościowywać
wykorzystując taką niezdrową sytuację, oraz amatorzy kupujący
wiarę w te wrzaskliwe, tanie zapewnienia [notabene: bez pokrycia],
jakie znajdują na wyciągnięcie ręki.
Czyli mądrość stała się już tak powszechna i tania, że nawet głupcy
potrafią ją pozorować bardzo przekonywająco dla pewnej sporej
części ludzi nie kumających bazy i ograniczających się do sądzenia
z pozorów.
--
CB
"adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gvukh8$kjs$1@news.onet.pl:
> Niemniej jednak uważam że ten drugi przypadek nie będzie sobie/innym
> powtarzał/wmawiał że jest zajebisty, bo zwyczajnie nie będzie takiej
> potrzeby.
|