Data: 2004-01-27 16:45:58
Temat: Re: Mononukleoza(?) - obawy przed białaczką - prośba o poradę
Od: "Rafał " <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam raz jeszcze! Będąc na najlepszej drodze do wyzdrowienia w niedzielną
noc ni z tąd ni z owąd dopadła mnie biegunka. I trzyma do tej pory. Biegunka
jest śluzowata (obficie śluzowata), ma bardzo nieprzyjemną woń i składa się
jakby z bardzo drobnych kosmków. Dziś byłem u lekarza pierwszego kontaktu i
przepisał on mi smectę i zbytnio się tym problemem nie przejął. Aha -
biegunce towarzyszył stan podgorączkowy 37-37,5 stopnia, dziś temperatura
doszła do 37,8. Wszystkie te objawy wystąpiły przy diecie wątrobowej (a od
wczoraj wyłącznie herbaciano sucharowej). Niepokoi mnie też to, że po
mononukleozie organizm jest dosyć wyczerpany, a biegunka chyba bardzo
niekorzystnie wpływa na chociażby potas, którego podczas pobytu w szpitalu
miałem niedosyt.
Jutro mam zamiar wybrać się do szpitala, w którym leczono mnie na
mononukleozę by skontaktować się z lekarzem prowadzącym i zasięgnąć jego
opini. Jakoś bowiem nie uspokoił mnie lekarz pierwszego kontaktu i terapia
smectą. Czy takie postępowanie jest uzasadnione, czyli znów, czy nie wyjdę na
hipochondryka??
pozdrawiam serdecznie
I z góry dzięki za poradę:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|