Data: 2002-10-07 13:49:27
Temat: Re: Montignac specjalnie dla kobiet
Od: "em" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Asiaczek <a...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ankfd1$b5n$...@n...tpi.pl...
> > Asiaczku, proponuję właśnie coś przeciwnego.
> > Ważenie codzienne (np. rano, po toalecie).
> > Następnie zrób wykres w Excelu, []
> To powiedz mi jaką mam sobie kupic wage. Ta moja pokazuje bardzo różne
> rzeczy w zależnośi od tego jak na niej stanę.
Ja to już przeszedłem.
Oczywiście musi być elektroniczna. Na początku kupiłem wagę za 99 zł w
Auchan, która okazała się bublem, testowałem ją w ten sposób, że stanąłem na
niej i brałem do ręki kilogram cukru. Ani drgnęła!!! Oddałem bubla i w innym
sklepie kupiłem Philipsa za 160 zł. Waga jest nadal stosunkowo tania
(widziałem i takie po 500) a do tego bardzo dokładna. Polecam.
> Wypracowałam sobie sposób
> "stawania na wadze", który jest zawsze taki sam - wskazania wagi też
> niestety :((( - i to już od trzech tygodni.
Oj, to Ty nie jesteś na Montim lub robisz błędy, bo po tym czasie (na
początku diety) powinien być spadek wagi widoczny na nawet najtoporniejszej
wadze.
Pozdrawiam, em.
|