Edytka <e...@t...gazeta.pl> napisał(a):

> Świetne :))) szczególnie ten pierwszy i ostatni przypadł mi.
> Cały czas codzi mi po głowi, jak już pisałam, ale na razie wzięłam się za
> "ananaski"
> JAk je skończe wezmą się za "płaszczyk", ale pewnie będzie na wiosne :))) a
> nie na jesień, bo przy moim urwisie ..... roznie bywa .
>
>
hej, no wlasnie .. jak tam Twoje ananaski??? poradzilas sobie z pachami,
rękawami??
ja w moich chodze juz od tygodnia.... szkoda tylko, ze lato juz sie konczy :(

pozdrawiam

Dorota Ruebenbauer
Wrocław



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/