Data: 2003-04-29 18:57:36
Temat: Re: Mózg w Malinach - O Internecie - Umberto Eco
Od: "Katarzyna Makowska" <p...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
.. z Gormenghast <p...@p...onet.pl> napisał(a):
Dopiero teraz mialam chwile czasu, aby przeczytac uwaznie ten artykul i
calkowicie zgadzam sie z opinia Alla.
Straszliwie autor namarudzil, choc pod koniec odzegnowuje sie od marudzenia
recami i nogami. Chyba pisal na wierszowke.
W s z y s t k o ma swoje dobre i zle strony. Marudy koncentruja sie na
negatywach, na ktory z kolei przymyka oczy tani sentymentalizm.
Autor sam zauwaza - net pokazuje nam jacy jestesmy. To dobra lekcja - aby cos
poprawic trzeba najpierw wiedziec co szwankuje, a ze tzw. szanownej ludzkosci
ciagla poprawa jest potrzebna, odnotujmy net jako bardzo rzetelne narzedzie
do poznania samych siebie.
( mnie sie przypomina jojczenie nad demoralizacja kiedy pojawily sie ksiazki,
potem kino, potem telewizja - "Kochana pani Malinowska - co to teraz bedzie,
koniec swiata, no mowie pani, koniec swiata. Za moich czasow...." Ble, ble,
ble...)
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|