Data: 2007-01-22 17:20:06
Temat: Re: Możliwość eliminacji genów...
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
w telewizornii bylo na ten temat i chyba juz u nas takie rzeczy robia, o ile
nie wszystkie zarodki beda obciazone (na genetyce sie nie znam) to faktycznie
taka metoda jest ratunkiem. Chyba nie refundowana bo niby dlaczego by miala
byc. W przeciwnym wypadku powiedza dziecku, no wiesz masz taki gen od nas w
prezencie i musisz szukac zdrowego partnera, najlepiej na 1 randce pytac.
Kwestia czy sie dzieci kocha czy chce ryzykowac ich zdrowiem i przyszloscia. To
ze nie bedzie chore ale nosicielem nie oznacza ze bedzie szczesliwe chyba z
tego powodu. Hmm kwestia wychowania i zapakowania do glowy odpowiednich,
pasujacych wartosci.
Krzysztof - chodzi Ci o natrualne procesy starzenia? Tak wiem, ja dzieci nie
planuje poczynac, zycie to smiertelna choroba przenoszona.... jak ktos madry to
powiedzial. Kwestia znalezienia odpowiedniej partnerki ktora nie rozplywa sie
na widok bobasa, one to moga miec instynyk macierzynski a faceci chcacy miec
zawsze piekna i mloda partnerke juz nie (instynkt zdobywcy?) bo sa swinie niby
heh. ( z ;) oka!).
Pozdr.
|