Data: 2009-03-22 11:37:30
Temat: Re: Murzynek Bambo w gume ladowany
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> Czasem czytam w całości, ale i tak nie wiem, o co mu chodzi.
> Ja doczytuję do końca tylko wtedy, kiedy uchwycę koniuszek sensu.
> Rzadko się to zdarza. Zastanawiam się, skąd się bierze taki sposób
> pisania. Może to wprost przelewanie na "papier" myśli bez wstępnej
> "obróbki literackiej", której pozostała większość raczej dokonuje.
> Czy to czasem nie wynika z braku dostrzegania "innych"? ;)
Czy przypadkiem nie jest tak, że niektóre osoby przy silnej obawie przed
zagrożeniami z zewnątrz, jedyny ratunek dla bezpiecznej egzystencji
widzą we własnych przemyśleniach ufając wyłącznie swojej racji. Niestety
czynią to bez odpowiedniego przygotowania czyli bez właściwej wiedzy -
nazywając to "samodzielnym myśleniem".
Tymczasem samodzielne myślenie dające możliwość twórczego odziaływania z
rzeczywistością wymaga bardzo wszechstronnego przygotowania w jakiejś
dziedzinie.
I koło się zamyka. W przekonaniu, że myślą samodzielnie, epatują
wyciągniętymi wnioskami narażają się na śmieszność otoczenia. A w
obronie swoich przekonań (najczęściej mało spójnych) z zacietrzewieniem
spychają otoczenie do roli debili, głupków, kretynów nie będących w
stanie ich zrozumieć. Zachamowali w ten sposób swój rozwój, bo są
przekonani, że wszystko już wiedzą lepiej od innych. Tragedia!
--
pozdrawiam
michał
|