Data: 2001-11-09 20:05:08
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapia
Od: Straus <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 09 Nov 2001 09:39:58 +0100, "-=\\Pioter/=-"
<p...@f...sos.com.pl> wrote:
>Mnie sie to podoba, chociaz jak zobaczylem filmik z koncertowego "Buch
>Dich" (pisowni nie jestem pewien) to opadla mi szczeka. Waz z
>polewaczka w spodniach to pikus, ale ta koncowka na wezu :-P :)))))
Buck dich (bueck dich)
Schyl sie, rozkazuje
Odwroc ode mnie swe oblicze
Twoja twarz nie ma znaczenia
Schyl sie
<Reszta i tak kiepsko brzmi po polsku ...>
> Muzyka klasyczna o ktorej pisala Dagmara jest dla mnie czyms
>obcym, nie dlatego ze nigdy nic z tego nie sluchalem, ale dlatego ze
>na dluzsza mete niewiele mi daje. Moze sobie leciec w tle, ale mnie
>nie porusza.
Porusza ale malo kto ma okazje posluchac jak to powinno brzmiec ...
> A jakas psychoterapia by mi sie przydala nawet bez sluchania
>tamtej muzyki. Ostatecznie nie byloby mnie na tej grupie gdybym uwazal
>ze na 100% jest u mnie wszystko w pozadku.
Czy chcesz o tym porozmawiac ? ;-)) Zawsze na psp tak pytamy ;-))
>P.S. Mam radoche jak rzuce nazwy takie jak "Type O Negative" ,
>"Anathema" czy "Camel" i ktos nie wybalusza oczu ze zdumienia.
p.s. napisz na priv skad jestes, ustalimy live kto wybalusza oczy ;-)
Pozdr.
Straus
|