Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: antek <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Muzyka i charakter
Date: Wed, 19 Dec 2001 23:34:53 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 43
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <3...@w...com.pl> <9vqsst$ne6$2@korweta.task.gda.pl>
<9vr0g9$dkl$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: pa150.tychy.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1008801311 11697 217.96.209.150 (19 Dec 2001 22:35:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Dec 2001 22:35:11 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en
X-Mailer: Mozilla 4.78 [en] (X11; U; Linux 2.2.17 i686)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:118301
Ukryj nagłówki
ahoj
Ewa wrote:
> > 4. Ulegamy wplywowi spolecznemu (we wielu aspektach) np. wzgledem
> > atrakcyjnej grupy - kumple sluchaja hip-hopu to i ja bo bede spox!
> > Albo wzorcem jest starszy brat wiec mlodszy kieruje sie jego
> > preferencjami.
>
> Pewnie tak, choć nie w każdym przypadku. Ja, mając lat 23, w ogóle się
> nie przejmuję tym, czego słuchają bądź nie moi znajomi, ale to jasna sprawa,
> że w tym wieku tożsamość jest już jako - tako ukształtowana. Mam jednak 15 -
> letniego brata, który podejście ma podobne. I to wcale nie tak, że on słucha
> tego co ja. Częściowo te zainteresowania się pokrywają, a częściowo nie.
> Jest w tym zupełnie autonomiczny.
ale brat ma chyba znajomych?
>
> > 5. Ekspozycja, repetytywnosc. Siostra nie musi nawet nas przekonywac
> > ze Britney rzadzi ale jesli slyszymy kilka dziennie razy dziennie
> > "I was born to make you happy so hit me one more time" ;-) to zgodnie
> > z regula ekspozycji zaczynamy bardziej lubic taka muzyke jaka czesciej
> > slyszymy.
>
> Jazzu ani szant nie uświadczysz raczej w mediach i to nie tam podłapałam
> tegoż bakcyla.
moze zeglujesz, to tlumaczyloby przynajmiej szanty, jazz rzeczywiscie
trudno spotkac, chociaz z drugiej strony jak sie rozgladnac 8)
Zwiazek z temperamentem czy osobowoscia mysle ze jest. Czlowiek ma
jakis rytm wykonywania czynnosci, predkosc czy cos w tym stylu. Jezeli
ktos nie moze usiedziec na miejscu to pewnie by sie bardzo zmeczyl przy
wolnej spokojnej muzyce wiec pewnie takiej nie slucha. Z drugiej strony
ja np. lubie szanty przede wszystkim dlatego ze mi sie milo kojarza a
dopiero potem znajduje takie ktore na prawde lubie sluchac. I jak juz
ich slucham to nie moge wysiedziec przy komputerze 8)
pozdrawiam
Antek
--------------------------------------
"Always look on the bright side of life"
|