Data: 2003-02-07 07:51:01
Temat: Re: Muzyka i emocje
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:595a.0000051d.3e425c5c@newsgate.onet.pl...
> Hej,
>
> Słucham sobie właśnie płytki "Teen Spirit: Extreme"...
> Tak się zastanawiam, czy dobieramy sobie muzykę do nastroju, tzn. czy
puszczamy
> smutne, depresyjne kawałki, gdy nam smutno, czy może własnie poprawiamy
> (modyfikujemy) sobie muzyką nastrój: gdy nam smutno, puszczamy coś
wesołego,
> gdy leniwie - coś dynamicznego itd.
No hej :-)
Na mnie muzyka dziala jak balsam, puszczam sobie w chwilach dla mnie
stresujacych
sciezke dzwiekowa z "The Mission" Enio Morricone...mmmm....pomaga
Ostatnio uwzielam sie tez na ballady Guns N Roses :-)
Generalnie to czego slucham zalezy od nastroju.
Pozdrawiam
Ula
www.ulast.prv.pl
|