Data: 2002-08-01 08:02:17
Temat: Re: Muzyka techno - miłość czy uzależnienie?
Od: "majlo" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
niekoniecznie
zaprawienie prochem i taniec z zamkniętymi oczami to najczęstsza przyczyna
spadanie z wszelkich podestów podium itp.
i wydaje mi się ,że nie tyle głośna muzyka ,lecz gra świateł często
"odrealnia" nas od pionu
a poza tym zachwiania równowagi mogą być także objawem zupełnie czegośc
innego ....
czasem jak cię czytam to uderza mnie pewne podobieństwo
sam bawiłem się na dużych imprezach techno
sam wylądowałem przez kilka lat na terapii
(chyba nawet dłużej niż ty)
i szczerze mówiąc czytając twoje wypowiedzi uderza mnie podobieństwo twoich
poglądów
na niektóre tematy
tak mi przyszło do głowy .że ciekawe od czego to zależy
od sposobu leczenia
czy od tego wcześniejszego , czyli podobieństwa wcześniejszych przeżyć
.... ale to tylko tak na marginesie
pozdrawiam
Użytkownik Melisa <melisa@priv1./WYYYTIJ/onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aivptm$jqp$...@z...man.szczecin.pl...
> Użytkownik Masoneczka <m...@p...onet.pl>:
>
. A zachwiania rownowagi zdarzaja sie glownie Polakom
> o alkoholowym oddechu ;) Albo wymeczonym, jak np ja.
>
> Melisa
>
>
|