| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2011-01-30 22:09:03
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)Użytkownik "kiwiko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d45d201$0$2489$6...@n...neostrada
.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ii4f8a$kcn$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "kiwiko" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d45a1c7$5$2445$6...@n...neostrada
.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:ii47e4$tut$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "kiwiko" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4d457dd1$3$2442$6...@n...neostrada
.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:2hluunujzrvt.15dsvvdyvymr3.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 30 Jan 2011 08:45:29 +0100, kiwiko napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:xjkvnjber0rf.1o4gk0zzmu500$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sat, 29 Jan 2011 15:32:48 +0100, kiwiko napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:1qstv5jd2xc1l$.1ewu2ymy86gh1.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Sat, 29 Jan 2011 15:05:53 +0100, Ghost napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w
>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>> news:ii16fv$mvr$1@news.onet.pl...
>>>>>>>>>W dniu 2011-01-29 14:30, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie są zabawne odgłosy odklejania się ciał...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ciała MYTE się nie kleją.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie pocisz się w czasie seksu? To co to za seks :P
>>>>>>>>
>>>>>>>> Statyczny, a la joga.
>>>>>>>
>>>>>>> Czasem tak. Do takiego seksu trzeba mieć ogromne możliwości, żtp.
>>>>>>
>>>>>> oczywiście
>>>>>> hihi
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Byle kto (w sensie: każdy, kto ma penis lub waginę) może się kochać
>>>>> jak
>>>>> królik - szybko, intensywnie i krótko, orgazm, papierosik i to
>>>>> wszystko.
>>>>> Tylko że to takie ubogie jest. Seks tantryczny - to jest TO. Mała
>>>>> lekcja:
>>>>> http://www.insomnia.pl/Seks_tantryczny-t195115.html
>>>>>
>>>>> Hi hi.
>>>> daruj sobie uboga kobieto
>>>>
>>>
>>> Nie masz pojęcia, o czym piszę.
>>
>> taaaak?
>> a nie wydaje Ci się za dużo?
>>
>> ====================================================
==================
>> OK- to napisz, jak to zrozumiałaś?
>
> i co jeszcze?
>
> ====================================================
===================
> Tylko to. No ale rozumiem, że to dla_Ciebie zbyt wiele, prawda? Potrafisz
> wyłącznie pyskować i hihować. Żenada, kiwiko. Zachowanie dziecka
> neostrady. Ciuś, ciuś, ciuś:-(
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.
nie możesz beze mnie żyć Chironie, że tak mnie obserwujesz?
Bardzo Cię proszę, pohamuj się trochę... ;)
====================================================
====================
Zauważ, że cały czas kontynuujesz zachowania dziecka neostrady. Kiwiko- czy
jest taka możliwość, że odpowiesz mi na to pytanie zamiast je zagadywać? Być
może coś mogło by Ci w tym pomóc- jeśli tak, co?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2011-01-30 23:02:34
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1t4v86ojs1sjd$.ezlbgl21ik97$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 30 Jan 2011 13:46:02 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-30 13:44, medea pisze:
>>
>>>>>>>>>>> Nie są zabawne odgłosy odklejania się ciał...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ciała MYTE się nie kleją.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie pocisz się w czasie seksu? To co to za seks :P
>>>>>>>>
>>>>>>>> Statyczny, a la joga.
>>>>>>>
>>>>>>> Czasem tak. Do takiego seksu trzeba mieć ogromne możliwości, żtp.
>>>>>>
>>>>>> oczywiście
>>>>>> hihi
>>>>>
>>>>> Byle kto (w sensie: każdy, kto ma penis lub waginę) może się kochać
>>>>> jak
>>>>> królik - szybko, intensywnie i krótko, orgazm, papierosik i to
>>>>> wszystko.
>>>>> Tylko że to takie ubogie jest. Seks tantryczny - to jest TO. Mała
>>>>> lekcja:
>>>>> http://www.insomnia.pl/Seks_tantryczny-t195115.html
>>>>>
>>>>> Hi hi.
>>>>
>>>> Ty i kosmiczne energie. LOL. Chyba się od Chirona zaraziłaś :D
>>>
>>> Qrczę! A jakie tam w tym linku są kosmiczne energie? Bo ja widzę tam
>>> opisy zwykłego seksu. ;-P
>>
>> "Energia powstająca w trakcie seksualnego zespolenia może zostać użyta
>> przez Was jako zapłon wewnętrznego systemu energetycznego i połączyć Was
>> z uniwersalną energią wszechświata."
>
> Pomiń to.
> Skup się na najważniejszym :-)
Czyli na pozycjach.
Jacie, ale jaja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2011-01-30 23:19:16
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)Dnia Mon, 31 Jan 2011 00:02:34 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1t4v86ojs1sjd$.ezlbgl21ik97$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 30 Jan 2011 13:46:02 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-30 13:44, medea pisze:
>>>
>>>>>>>>>>>> Nie są zabawne odgłosy odklejania się ciał...
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ciała MYTE się nie kleją.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie pocisz się w czasie seksu? To co to za seks :P
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Statyczny, a la joga.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Czasem tak. Do takiego seksu trzeba mieć ogromne możliwości, żtp.
>>>>>>>
>>>>>>> oczywiście
>>>>>>> hihi
>>>>>>
>>>>>> Byle kto (w sensie: każdy, kto ma penis lub waginę) może się kochać
>>>>>> jak
>>>>>> królik - szybko, intensywnie i krótko, orgazm, papierosik i to
>>>>>> wszystko.
>>>>>> Tylko że to takie ubogie jest. Seks tantryczny - to jest TO. Mała
>>>>>> lekcja:
>>>>>> http://www.insomnia.pl/Seks_tantryczny-t195115.html
>>>>>>
>>>>>> Hi hi.
>>>>>
>>>>> Ty i kosmiczne energie. LOL. Chyba się od Chirona zaraziłaś :D
>>>>
>>>> Qrczę! A jakie tam w tym linku są kosmiczne energie? Bo ja widzę tam
>>>> opisy zwykłego seksu. ;-P
>>>
>>> "Energia powstająca w trakcie seksualnego zespolenia może zostać użyta
>>> przez Was jako zapłon wewnętrznego systemu energetycznego i połączyć Was
>>> z uniwersalną energią wszechświata."
>>
>> Pomiń to.
>> Skup się na najważniejszym :-)
>
>
>
> Czyli na pozycjach.
> Jacie, ale jaja.
Skoro to dla Ciebie najważniejsze, to i na tym się skupiłaś. Chodzi mi o
coś innego, czego chyba nie doczytałaś.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2011-01-31 00:30:26
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)Dnia Mon, 31 Jan 2011 00:02:34 +0100, Veronika napisał(a):
> Czyli na pozycjach.
Masz, poczytaj, bo naprawdę pozostanie Ci w głowie skojarzenie sensu
tantrycznego jedynie z pozycjami (swoją drogą nie wiem, co w nich widzisz
takiego dziwnego, że tylko na nich się skupiasz):
http://www.intymnosc.pl/klub/artykuly/seks-tantryczn
y.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2011-01-31 06:54:57
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)W dniu 2011-01-30 23:09, Chiron pisze:
> nie możesz beze mnie żyć Chironie, że tak mnie obserwujesz?
> Bardzo Cię proszę, pohamuj się trochę... ;)
>
> ====================================================
====================
> Zauważ, że cały czas kontynuujesz zachowania dziecka neostrady. Kiwiko-
> czy jest taka możliwość, że odpowiesz mi na to pytanie zamiast je
> zagadywać? Być może coś mogło by Ci w tym pomóc- jeśli tak, co?
>
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.
IMO pekniesz cieniasie i pojdziesz precz od tego bota, jak niepyszny.
Zakladzik?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2011-01-31 11:51:31
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ii4h68$ks7$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Fragile" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1en7b2xgn1u14$.fondkzw9b4ks.dlg@40tude.
net...
>
>>>>>> Hi hi.
>>>>> daruj sobie uboga kobieto
>>>>>
>>>>
>>>> Nie masz pojęcia, o czym piszę.
>>>
>>> taaaak?
>>> a nie wydaje Ci się za dużo?
>>>
>>> ====================================================
==================
>>> OK- to napisz, jak to zrozumiałaś?
>>
>> i co jeszcze?
>>
>> ====================================================
===================
>> Tylko to. No ale rozumiem, że to dla_Ciebie zbyt wiele, prawda? Potrafisz
>> wyłącznie pyskować i hihować. Żenada, kiwiko. Zachowanie dziecka
>> neostrady.
>> Ciuś, ciuś, ciuś:-(
>>
> Na chwilę obecną, kiwiko ewidentnie posiada tylko lewą nogę. Lewa noga
> odpowiada za "chichy" i "burki". Prawa gdzieś się zapodziała, miejmy
> nadzieję, że może w przyszłości się odnajdzie..., a wraz z nią cała reszta
> kiwiko, która chyba gdzieś tam jednak drzemie. Póki co kuleje, no bo na
> jednaj nodze inaczej się nie da ;)
> Oczywiście _IMO_ :)
>
> ====================================================
====================
> Odnoszę bardzo podobne wrażenie. No ale to wyłącznie od niej zależy, czy
> zechce się tu zaprezentować z innej strony.
Oczywiscie zaprezentowac przed Tobom,.nasz Ty ałtorytecie moralny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2011-01-31 11:53:26
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ii4nhv$mbm$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "kiwiko" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d45d201$0$2489$6...@n...neostrada
.pl...
>
>
>>
>> i co jeszcze?
>>
>> ====================================================
===================
>> Tylko to. No ale rozumiem, że to dla_Ciebie zbyt wiele, prawda? Potrafisz
>> wyłącznie pyskować i hihować. Żenada, kiwiko. Zachowanie dziecka
>> neostrady. Ciuś, ciuś, ciuś:-(
>> --
>>
>> Chiron
>>
>> Prawda, Prostota, Miłość.
> nie możesz beze mnie żyć Chironie, że tak mnie obserwujesz?
> Bardzo Cię proszę, pohamuj się trochę... ;)
>
> ====================================================
====================
> Zauważ, że cały czas kontynuujesz zachowania dziecka neostrady. Kiwiko-
> czy jest taka możliwość, że odpowiesz mi na to pytanie zamiast je
> zagadywać? Być może coś mogło by Ci w tym pomóc- jeśli tak, co?
O Chiron uzdrowiciel! Marzy Ci sie ukladanie ludzi pod siebie, prawda?
Niczym Prezes Wiadomej Partii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2011-01-31 14:26:29
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)W dniu 2011-01-30 02:57, Chiron pisze:
> dlaczego tak reagujesz. Wiesz- nasza znajoma udzielała się w Amnesty
> International. Wymyślili, że będą pisać listy do więźniów politycznych w
> Chinach. Bardzo się zaangażowała emocjonalnie- pisali do siebie, a
> pewnego dnia dostała wiadomość o jego śmierci. W AI powiedzieli jej, że
> z ich informacji wynika, że zmarł na torturach. I tak mi się to
> skojarzyło...
IMO bardzo egoistyczne działanie - zamiast mu pomóc, narazili
(skutecznie, jak widać) i jego, i całą rodzinę, jaką być może posiadał.
Dla własnej chwili lepszego samopoczucia.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2011-01-31 14:45:18
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)Dnia Mon, 31 Jan 2011 15:26:29 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-30 02:57, Chiron pisze:
>
>> dlaczego tak reagujesz. Wiesz- nasza znajoma udzielała się w Amnesty
>> International. Wymyślili, że będą pisać listy do więźniów politycznych w
>> Chinach. Bardzo się zaangażowała emocjonalnie- pisali do siebie, a
>> pewnego dnia dostała wiadomość o jego śmierci. W AI powiedzieli jej, że
>> z ich informacji wynika, że zmarł na torturach. I tak mi się to
>> skojarzyło...
>
> IMO bardzo egoistyczne działanie - zamiast mu pomóc, narazili
> (skutecznie, jak widać) i jego, i całą rodzinę, jaką być może posiadał.
> Dla własnej chwili lepszego samopoczucia.
Za gomułkowskiej komuny pewien lekkomyślny człowiek z dalszej rodziny
pewnej ciotki MŚK podobnie, bo korespondencją (dosyć specyficzną), ją
załatwił. Ciotka miała brata w Anglii, z którym nie widziała się od wojny,
a do którego do końca życia nie mogła pojechać przez tego durnia. Bo dureń
zahandlował ruskimi atlasami (tanie jak barszcz i świetne mapy mieli i
wydawnictwa), podkładając jako odbiorców/adresatów tych przesyłek m.in. ową
rodzinę w Anglii. Ciotka, niczego o tym nie wiedząca, w momencie zgłoszenia
chęci odwiedzin brata w Londynie otrzymała zakaz wyjazdu, stałą odmowę
paszportu itp. Kiedy zapytała, dlaczego, odpowiedziano jej, że przecież
utrzymuje stałe kontakty z bratem, wysyła tam paczki, to po co ma do niego
jechać (w domyśle - a nuż nie wróci?).
A sprawa wyglądała tak, że rodzina ze zdziwieniem odbierała przesyłki z
Polski, po czym zgłaszał sie do nich ktoś, kto ich informował, ze przesyłka
została pomyłkowo wysłana i mają ją oddać zgłaszającej się po nią osobie...
Analogia może i niezbyt czytelna, ale jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2011-01-31 14:48:45
Temat: Re: Myć się czy nie myć? - wersja dla dorosłych :)Dnia Mon, 31 Jan 2011 15:45:18 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 31 Jan 2011 15:26:29 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-30 02:57, Chiron pisze:
>>
>>> dlaczego tak reagujesz. Wiesz- nasza znajoma udzielała się w Amnesty
>>> International. Wymyślili, że będą pisać listy do więźniów politycznych w
>>> Chinach. Bardzo się zaangażowała emocjonalnie- pisali do siebie, a
>>> pewnego dnia dostała wiadomość o jego śmierci. W AI powiedzieli jej, że
>>> z ich informacji wynika, że zmarł na torturach. I tak mi się to
>>> skojarzyło...
>>
>> IMO bardzo egoistyczne działanie - zamiast mu pomóc, narazili
>> (skutecznie, jak widać) i jego, i całą rodzinę, jaką być może posiadał.
>> Dla własnej chwili lepszego samopoczucia.
>
> Za gomułkowskiej komuny pewien lekkomyślny człowiek z dalszej rodziny
> pewnej ciotki MŚK podobnie, bo korespondencją (dosyć specyficzną), ją
> załatwił. Ciotka miała brata w Anglii, z którym nie widziała się od wojny,
> a do którego do końca życia nie mogła pojechać przez tego durnia. Bo dureń
> zahandlował ruskimi atlasami (tanie jak barszcz i świetne mapy mieli i
> wydawnictwa), podkładając jako odbiorców/adresatów tych przesyłek m.in. ową
> rodzinę w Anglii. Ciotka, niczego o tym nie wiedząca, w momencie zgłoszenia
> chęci odwiedzin brata w Londynie otrzymała zakaz wyjazdu, stałą odmowę
> paszportu itp. Kiedy zapytała, dlaczego, odpowiedziano jej, że przecież
> utrzymuje stałe kontakty z bratem, wysyła tam paczki, to po co ma do niego
> jechać (w domyśle - a nuż nie wróci?).
...bo ten idiota oczywioście jako nadawcę wpisywał ciotkę. No, żeby się
zgadzało, rodzina do rodziny...
>
> A sprawa wyglądała tak, że rodzina ze zdziwieniem odbierała przesyłki z
> Polski, po czym zgłaszał sie do nich ktoś, kto ich informował, ze przesyłka
> została pomyłkowo wysłana i mają ją oddać zgłaszającej się po nią osobie...
>
> Analogia może i niezbyt czytelna, ale jest.
j.w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |