Data: 2009-12-31 12:29:53
Temat: Re: Myślę, że Was zainteresuje temat
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks pisze:
> "tren R" <t...@n...sieciowy>
> news:hhi2kb$uiq$1@news.onet.pl...
>> Robakks pisze:
>>> "tren R" <t...@n...sieciowy>
>>> news:hhi05f$od7$1@news.onet.pl...
>>>> Robakks pisze:
>
>>>>>> im pełniejsza wiedza, tym po prostu większy wybór,
>>>>>> stąd pokładanie ufności w nauce to nic innego jak eliminowanie
>>>>>> kolejnych ograniczeń wwyboru
>
>>>>> Ślepa wiara w mantry jedynie słusznych samozaprzeczających się
>>>>> teorii, okrzykniętych bez uzasadnienia prawdziwości jako naukowe
>>>>> - nie jest "eliminowaniem kolejnych ograniczeń wwyboru" lecz
>>>>> fanatyzmem i opętaniem. Taki biedak nie ma wyboru.
>
>>>> nie wiem gdzie ty widzisz tu wiarę, o ile wiesz w ogóle co oznacza
>>>> ten termin.
>>>> pokładanie ufności w nauce to po prostu uznanie dowodów jej teorii
>>>> za prawdziwe lub nie, zgodnie z tym, co było dowodzone i w jakimś
>>>> rozsądnym przedziale prawdopodobieństwa.
>>>> z tego co mi gdzieś mignęło, to skończyłeś chyba tylko zawodówkę,
>>>> zgadza się?
>>>> no wiesz, jak komuś nie starcza wiedzy lub dystansu do czegoś to być
>>>> może musi posiłkować się wiarą ;-)
>
>>> Używasz drogi trenie R słowa dowody, tak jakby to były kozie bobki,
>>> które wypadły sroce spod ogona - to znaczy są bobki okrzyknięte
>>> nazwą dowód, tylko nie wiadomo na co to jest dowód, więc można
>>> sobie okrzyknąć co się chce. hehe
>>> PS. A pamiętasz jak przychodziłeś na psf i naśmiewałeś się
>>> z grubasów? To też był dowód. Wiesz na co? ;)
>
>> twój drogi tener R nie tylko takich słów używa jak bobki,
>> jeśli masz na myśli całokształt,
>> a nie swoją ignorancję w tym konkretnym przykładzie.
>> poza tym nie odpowiadam za to, co mój kurwa-anonim wypisuje,
>> ani gdzie łazi i to w zasadzie nie bardzo mnie chyba interesuje ;-)
>
> Kiedyś pewien Dżon Lenon zabił swojego sobowtóra.
> Czy tren R zabije trena R ?
> Śmierć wirtualna nie jest śmiercią fizyczną - to umiera wizerunek.
> Jedni samych siebie uśmiercają, by odrodzić się pod nowym nickiem.
> Inni mając prawdziwe personalia używają ich stale.
> Żyje w Krakowie inny Edward Robak, były dyrektor Wistuli.
> Aby nie mylono mnie z tym panem wpisuję nazwę dzielnicy
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Tobie trenie R podoba się być nieodróznianym, dlatego nie wpisujesz. ;)
> "fpisójcie hociasz miasta" - hehe
masz rację, to kurwa-anonim napisał
i jak pisałem, musi być już chyba rośliną
skoro ciężko mu powiedzieć jedno magiczne słowo,
które przecież nic nie kosztuje normalnego człowieka
i w ten sposób mieć czyste ode mnie konto
oraz zatrzeć złe kurwa-wrażenie.
|