| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-10-06 09:40:18
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kW dniu 2010-10-06 10:20, Aicha pisze:
> W dniu 2010-10-06 09:59, medea pisze:
>
>> W każdym razie dzięki, bo uświadomiłaś mi, że chyba mam skłonności do
>> bycia nadopiekuńczą matką. I się z lekka przeraziłam.
>
> Z tym podcinaniem skrzydeł to przerysowałam trochę.IMO córki się zawsze
> bardziej hołubi :)
No właśnie, niestety.
Żebyście tylko nie pomyśleli, że krzyczę na córkę z powodu nie zjedzonej
kanapki! Chociaż faktem jest, że córka zjada połowę śniadania, które
dostaje do szkoły, a po rozmowie okazuje się, że połowę z tej połowy
oddała koleżance. A to wszystko po uprzedniej umowie, że nie będzie
chodziła na szkolne obiady, pod warunkiem że będzie zjadała drugie
śniadanie.
Ja mam taki problem, że zbyt szybko jej ustępuję i za mało twarda jestem.
> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
W jakim wieku się tam znalazła?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-10-06 15:46:39
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kW dniu 2010-10-06 11:40, medea pisze:
>>> W każdym razie dzięki, bo uświadomiłaś mi, że chyba mam skłonności do
>>> bycia nadopiekuńczą matką. I się z lekka przeraziłam.
>> Z tym podcinaniem skrzydeł to przerysowałam trochę.IMO córki się zawsze
>> bardziej hołubi :)
> No właśnie, niestety.
> Żebyście tylko nie pomyśleli, że krzyczę na córkę z powodu nie zjedzonej
> kanapki! Chociaż faktem jest, że córka zjada połowę śniadania, które
> dostaje do szkoły, a po rozmowie okazuje się, że połowę z tej połowy
> oddała koleżance. A to wszystko po uprzedniej umowie, że nie będzie
> chodziła na szkolne obiady, pod warunkiem że będzie zjadała drugie
> śniadanie.
Moje dziecię ma lekcje w różnych klasach (dziwny zwyczaj, swoją drogą) i
biega po 4 piętrach. Ponoć z tego powodu nie ma czasu :) Albo zapomina.
Na obiady chodzi... zazwyczaj ;)
> Ja mam taki problem, że zbyt szybko jej ustępuję i za mało twarda jestem.
Znam to, znam... :)
>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
> W jakim wieku się tam znalazła?
Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
okazji podjęcia pierwszej pracy.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-10-06 18:53:11
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kDnia Wed, 06 Oct 2010 17:46:39 +0200, Aicha napisał(a):
>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>> W jakim wieku się tam znalazła?
>
> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
> okazji podjęcia pierwszej pracy.
Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
najczęściej ujawnia się schizofrenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-10-06 19:16:45
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/k
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1kdyfvazhzyyq$.onujtypg3zuo.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 06 Oct 2010 17:46:39 +0200, Aicha napisał(a):
>
>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>>
>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
>
> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
Skąd wiesz?
Przeciążenie, nadgorliwa opiekuńczość rodziców i tłamszenie woli córki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-10-06 19:20:53
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kW dniu 2010-10-06 20:53, Ikselka pisze:
>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
To nie była schizofrenia.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-10-06 19:26:40
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kDnia Wed, 6 Oct 2010 21:16:45 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1kdyfvazhzyyq$.onujtypg3zuo.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 06 Oct 2010 17:46:39 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>>>
>>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
>>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
>>
>> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
>> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
>
> Skąd wiesz?
>
> Przeciążenie, nadgorliwa opiekuńczość rodziców i tłamszenie woli córki.
A MOŻE oni po prostu widzieli, że z nią od poczatku coś było nie tak?
A MOŻE właśnie stąd ich (nad?)opiekuńczość?
Dobrzy rodzice zawsze starają się szczególnie wspomagać słabsze dziecko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-10-06 19:35:25
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kW dniu 2010-10-06 21:26, Ikselka pisze:
>>>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>>>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>>>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
>>>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
>>> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
>>> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
>> Skąd wiesz?
>> Przeciążenie, nadgorliwa opiekuńczość rodziców i tłamszenie woli córki.
> A MOŻE oni po prostu widzieli, że z nią od poczatku coś było nie tak?
> A MOŻE właśnie stąd ich (nad?)opiekuńczość?
> Dobrzy rodzice zawsze starają się szczególnie wspomagać słabsze dziecko.
Tiaaa... to trzeba było rentę na głowę załatwić, a nie na studia i do
pracy wysyłać :>
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-10-06 19:37:08
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kUżytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:i8ij1t$2r4$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-10-06 21:26, Ikselka pisze:
>
>>>>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym
>>>>>>> życiu.
>>>>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>>>>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po -
>>>>> przy
>>>>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
>>>> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
>>>> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
>>> Skąd wiesz?
>>> Przeciążenie, nadgorliwa opiekuńczość rodziców i tłamszenie woli córki.
>> A MOŻE oni po prostu widzieli, że z nią od poczatku coś było nie tak?
>> A MOŻE właśnie stąd ich (nad?)opiekuńczość?
>> Dobrzy rodzice zawsze starają się szczególnie wspomagać słabsze dziecko.
>
> Tiaaa... to trzeba było rentę na głowę załatwić, a nie na studia i do
> pracy wysyłać :>
Nie możesz się z nią po prostu zgodzić, że nie ma czegoś takiego jak
"nadopiekuńczość"? ;)
Szaulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-10-06 19:43:19
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kDnia Wed, 06 Oct 2010 21:35:25 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-10-06 21:26, Ikselka pisze:
>
>>>>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>>>>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>>>>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po - przy
>>>>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
>>>> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
>>>> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
>>> Skąd wiesz?
>>> Przeciążenie, nadgorliwa opiekuńczość rodziców i tłamszenie woli córki.
>> A MOŻE oni po prostu widzieli, że z nią od poczatku coś było nie tak?
>> A MOŻE właśnie stąd ich (nad?)opiekuńczość?
>> Dobrzy rodzice zawsze starają się szczególnie wspomagać słabsze dziecko.
>
> Tiaaa... to trzeba było rentę na głowę załatwić, a nie na studia i do
> pracy wysyłać :>
Nie bydź taka hop. Schizofrenia czasem nie ujawnia się wczesniej wcale, az
nagle wielki atak. Człowiek moze mieć objawy zupełnie nietypowe wczesniej.
Bodajże rok przed zakończeniem studiów koleżanka mojej starszej córki
załamała się psychicznie. I co? - schizofrenia. Od razu próba samobójcza
(na szczęscie nieskuteczna), w akademiku. Nikt niczego nie zauważył
wcześniej, aby coś z nią było nie tak. Dziewczyna się uczyła, bardzo dużo,
owszem, była przemęczona itp. No i się stało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-10-06 19:57:36
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/kW dniu 2010-10-06 21:37, Szaulo pisze:
> Nie możesz się z nią po prostu zgodzić, że nie ma czegoś takiego jak
> "nadopiekuńczość"? ;)
No co ja poradzę, że zgadzamy się w detalach, a różnimy w pryncypiach :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |