> BTW- Heh, tak sobie zobaczylem na googlach moje pierwsze posty na grupach
> (sprzed dwoch lat i pod innym nickiem) i wprost nie moge uwierzyc, ze
> pisalem nad cytatami, nie obcinalem ich, a do tego, k...a mac,
> przeklinalem ;-)

A ja powiem szczerze, za _zawsze_ stosowalem sie netykiety.
Po prostu mam taka zasade, ktora stosuje w zyciu wiec i przenosze na net,
ze njapierw sie przygladam jak co dziala a potem dopiero zabieram glos.
Jestem np. osoba bardzo gadalitliwa, otwarcie wyznajaca swoje poglady,
nie bojaca sie zabrac glos ale kiedy wchodze w nowa grupe przy pierwszym
spotkaniu staram sie najpierw sluchac. Pozniej juz ja mowie najwiecej :-)

W necie tez zawsze dzialalem tak samo - najpierw tylko czytalem, potem
pytalem i dopiero sam pisalem. Zreszta to takie proste - czytam grupe,
widze posty. Jedne sa schludne inne nie - oczywiscie te w ktorych
odpowiada sie pod sa jasniejsze do zrozumienia, obciete cytaty ulatwiaja
orientacje itd. wiec nawet bez czytania netykiety zaczalem sam tak je
redagowac - no kurcze, moze glupi nie jestem ale nie trzeba miec IQ
poza 3 odchyleniem zeby nauczyc sie tak prostej rzeczy. Na serio nie
rozumiem dlaczego ludzie robia inaczej... to trywialne!

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722