Strona główna Grupy pl.sci.psychologia NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;) Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Paul <h...@a...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)
Date: Wed, 08 Oct 2003 16:27:21 +0200
Organization: CSO
Lines: 143
Sender: h...@a...com
Message-ID: <h...@4...com>
References: <blk8gv$950$2@nemesis.news.tpi.pl>
<q...@4...com>
<blkk3r$p8t$1@atlantis.news.tpi.pl>
<7...@4...com>
<blpseo$75t$1@nemesis.news.tpi.pl>
<k...@4...com>
<blu5cp$cto$1@atlantis.news.tpi.pl>
<7...@4...com>
<blvbf2$3hq$2@nemesis.news.tpi.pl>
<q...@4...com>
<bm0tt7$9m2$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pp63.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.onet.pl 1065623244 4482 213.25.55.63 (8 Oct 2003 14:27:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2003 14:27:24 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:232999
Ukryj nagłówki


Najpierw to musialem rzucic na poczatek:

>> Pisales, ze kobieta ma poznawac faceta i zrozumiec, ze ten facet moze
>> jej OBIECAC ze zarobi ta kase i zapewni rodzinie finansowe
>> bezpieczenstwo. Jezeli to takie latwe, ze tak lekko mozna jej to
>> obiecac, to ten facet powinien po prostu zarobic i potem dopiero
>> zglaszac chec wiazania sie z dziewczyna.
>
>Wiesz co, byl tu kiedys taki watek, pt. "Facet bez kasy nic nie
>znaczy...???", a w kontekscie Twoich wypowiedzi zaczynam sie zastanawiac,
>czy aby nie jest tak naprawde...

NIE!!! Jezeli uznac statecznosc finansowa za WAZNA CECHE
POTENCJALNEGO MEZA, to i tak nie wykluczam, ze bardzo biedny mezczyzna
o aparycji Toma Cruise moglby wyrywac laski i zaliczac je jedna po
drugiej, robic im dzieci jedno po drugim, no i poslubiac i rozwodzic
sie co miesiac. Poniewaz, powiedzmy, mialby POWAZNE INNE PLUSY.
Ale ja nie pisze o supergwiazdach, modelach i aktorach, ani o zadnym
innym don juanie, ani nie pisze o zgrzybialych dziadkach, ani o innych
degeneratach. Nie pisze tez o bogatych skurwysynach, ani nie pisze o
impotentach.
Pisze o zwyklych, przecietnych mezczyznach, ktorzy sa bogatsi lub
biedniejsi. I tym sie roznia miedzy soba.

>Piszac "porzadna" kobieta, mialem na mysli
>taka, ktora nie kieruje sie z zyciu WYLACZNIE pieniedzmi i luksusem, ktora
>nie jest materialistka, interesowna suka, kochajaca faceta tylko za jego
>pieniadze, bo to 'moim zdaniem' nie ma NIC WSPOLNEGO z miloscia.

TYLKO ZA PIENIADZE? Bez przesady, bardzo malo jest kobiet, ktore
TYLKO by sie tym kierowalo. Mimo wszystko, gdyby ten bogaty facet byl
oblesnym starym zgrzybialym impotentem to nie mialby powodzenia. Ale w
sytuacji gdy byloby dwoch Zwyklych Facetow... wcale bym sie nie
zloscil, ze kobieta wybierze bogatszego.

>A czy uwazasz, ze syn/corka, ktorzy zloszcza sie na tatusia za to, ze nie
>moze kupic im samochodu sa porzadni?

Biegajac na pieszo wieczorem do pracy to bedzie mlodej corce
conajwyzej przykro i niebezpiecznie. Ale samochod to jest jeszcze
tani. Gorzej z edukacja. A jezeli rodzice nie byliby w dzisiejszych
latach wylozych minimum kilkudziesieciu tysiecy na dobra edukacje dla
dzieciaka, to tak - bylby to problem. POWAZNY.

>Na tej grupie dyskusyjnej, na ktorej obecnie piszemy, czyli na
>"pl.sci.psychologia". Ktokolwiek, czyli ktorakolwiek z osob bioracych udzial
>w tejze dyskusji - a kilka ich bylo.

Poki co to dyskutuje z Toba, a nie z grupa. Nie rob mi tu My i Ty
;))))))

>Achh... Jakie proste byloby wtedy zycie - wszak to ona NAJWAZNIEJSZA...
>;)))))))))

Znalem ludzi, ktorym pieniadze zycie uratowaly. Powaznie. Poki
zdrowie jest, to sie czlowiek nie przejmuje. Jak problemy zyciowe
przyjda, to bezinteresowna milosc plus publiczna (nieprywatna) opieka
medyczna kieruje prosto do grobu.

>> Wymieniles wiele cech faceta. Gosc moze byc mily, madry. Moze byc tez
>> bogaty. Jego stan posiadania to tez jest jego cecha.
>
>Nie zgadzam sie z tym ostatnim stwierdzeniem. Stan posiadania, zwlaszcza
>duzy stan posiadania, a wiec takze i pozycja i majatek to nie "cecha", a
>osiagniecie, sukces zyciowy i tak naprawde niezbyt wielu ludziom sie to
>udaje.

Dla dziewczyny IMHO to jest "cecha". Tak samo cecha moze byc na
przyklad BARDZO WREDNA TESCIOWA TRZYMAJACA NA SMYCZY JEJ NARZECZONEGO.
Mimo ze to nie ma nic wspolnego z bezinteresowna miloscia do faceta.

>> Facet moze byc skurwysynem i wtedy to
>> bedzie jego POWAZNA WADA. Facet moze byc biedny w wieku dwudziestuparu
>> lat (czytaj - o ile sie cud nie zdazy to ma juz niewielka szanse na
>> powodzenie w zyciu). Taki facet tez ma powazna WADE.
>
>Zaraz, zaraz - czyli Ty bycie skurwysynem stawiasz na rowni z brakiem takiej
>ilosci pieniedzy, zeby mozna bylo na przyklad kupic dziecku na zawolanie
>samochod???
> (...)
>Acha, czyli z tego wynika, ze "porzadna", albo jak wolisz "normalna" i do
>tego myslaca/inteligentna dziewczyna powinna szukac partnera wsrod tej
>'nielicznej mniejszosci', zeby nie zmarnowac sobie zycia, tak???

Jasne, czasami facet okaze sie skurwysynem, ale takim samym
skurwysynem moze byc biedny. Jaka jest roznica? Ze jak juz okaze sie
po slubie skurwysynem, to niech bedzie chociaz bogaty. I tu nie chodzi
tylko samochod, ale prywatnego lekarza, korepetytora, nauczyciela
jezykow obcych, wycieczki zagraniczne, prywatna szkole, bardzo dobre
studia, wynajecie wygodnego mieszkania, pomoc w rozkreceniu wlasnego
biznesu i jeszcze masa innych rzeczy. Wiem, ze dla Ciebie jest to
calkowicie niezrozumiale (dla mnie tez, ale akceptuje to, a Ty nie
akceptujesz), ale sa takie kobiety, ktore dla swoich dzieci zrobia
WSZYSTKO. Nawet beda gotowe zyc z niezby wspanialym facetem, tylko po
to, by ich dziecko mialo lepsza przyszlosc. TO JEST COS, CZEGO ANI JA,
ANI TY NIE ZROZUMIESZ, TO JEST POSWIECENIE MATKI. Tak jest. Ona widzac
swoje udane dorosle "dziecko" bedzie potem szczesliwa.

>Tak, taki jest swiat, bo niestety sa tez tacy ludzie, dla ktorych
>pieniadz=ich BOG, a tak byc NIE POWINNO i masz racje - nie podoba mi sie to,
>nawet BARDZO!

Pieniadz to nie jest obiekt milosci. Rzeczy to tez nie jest obiekt
milosci. Natomiast BYT jaki jest zapewniony przez pieniadz - to co
innego. Internet z ktorego tak czesto korzystasz - to tez jest
pieniadz. Wszystkie podroze to jest pieniadz. Miesiac poslubny w
Wenecji to jest pieniadz. Kazda sobotnia zabawa to jest pieniadz.
Telefon do ukochanej to tez jest pieniadz. Kwiaty jakie jej codziennie
kupujesz to jest pieniadz.
Radze poogladac potwornie wredne i okrutne, ale prawdziwe spoty
reklamowe jakie czasem puszczja w TV - rozne rzeczy i uslugi mozna
przeliczyc na kase, ale usmiechu Twojego dziecka, ktore pierwszy raz w
zyciu zaprowadzisz do Disneylandu na kase nie przeliczysz. To jest
bezcenne.

>> Tak samo - gdy ten biedny
>> jakos cudem stanie sie bogaty, to i ta materialistyczna dziewczyna
>> inaczej na niego spojrzy.
>
>Acha - MATERIALISTYCZNA dziewczyna! Czyli jednak nie piszesz o wszystkich
>'powaznie myslacych' o swoim zyciu i przyszlosci kobietach, a jedynie o tych
>obdarzonych ta materialistyczna 'cecha charakteru', tak? ;)

Nie. Wlasnie pisalem o powaznie myslacych, ktore tak samo patrza na
190cm i wielki biceps, jak tez patrza na statecznosc finansowa faceta.
I statecznosc finansowa na niezlym poziomie uznaja za taki sam plus,
jak 190 cm czy rozwinieta klate.

>> >A to kocha sie kogos 'za cos' ???
>> >(...)
>> Tak jest, za cos. Za urode, za kase, za sile, za bezpieczenstwo.
>> Zawsze jest "za cos".
>
>Czyli jednak nie SZCZERZE i BEZINTERESOWNIE...???
>I Ty to nazywasz MILOSCIA??? No ja pierdole, toz to chyba tylko termin
>literacki, a zycie i tak swoje... ;p

Psychodeliczny romantyzm przerabialem i szczescia mi on nie dal.
Chocbys mial kochac ja za to ze jest taka biedna i nieladna, to zawsze
jest za to cos, co jest dla nie charakterystyczne. Gdyby nie bylo tego
czegos szczegolnego i ___niepowtarzalnego___, to moznaby ja wymienic
na kazda inna. Bezinteresownie.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.10 Flyer
09.10 Paul
09.10 Flyer
09.10 Paul
12.10 Flyer
13.10 Paul
13.10 Anna S
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a