Data: 2003-10-09 10:53:21
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paul napisał:
> Nie watpie, ze tylek dupa powodowala zawsze duzo emocji u osob
> przeciwnej plci. A Anna Kurnikova, google, ~420 tysiecy. Czy ona
> cokolwiek kiedys wygrala?
Dobra - inaczej - chcesz, żeby ktoś otworzył twoją stronę i nie była ona
na 100 pozycji [to, że jest 420 tys. jest bardziej powodowane brakiem
rozeznania wśród autorów, ile już tych stron jest, albo pomijanie
elementu pozycjonowania] - kogo zamieszczasz - Kurnikovą, czy Kowalską z
naprzeciwka? Posługiwanie się znanymi nazwiskami to też element
autokreacji autora - sama Kurnikova ma tu rolę pasywną - autokreacji w
zakresie "bycia na topie", dużej oglądalności, rozpowszechniania
własnych poglądów [dostosowywania rzeczywistości do siebie] itd.
> >[zresztą kiedyś czytałem artykuł o tym, że praktycznie wszystkie
> >"panienki" się "poprawia" w momencie obróbki fotografi - czyli - takich
> >kobiet jak w pismach nie ma]
>
> Poprawia? Jak rozumiem podczas gry Kurnikova tez jest na zywo w TV
> poprawiana przez efekty specjalne? ;-)
Pisałem o pismach, a nie o TV. Kurnikovej chyba nigdy nie widziałem na
żywca, a może? - w każdym razie nawet w TV facet podlega złudzeniom -
starym sposobom kobiet - fetyszom [szpilki, pończochy], nie do końca
zakrytym częściom ciała [głęboki dekolt - patrzy się na dekolt, a nie na
piersi ;)], czy kreowaniem kształtów, które nie istnieją [faktyczne wady
ludzkiego widzenia] - zakładam np, że przez odpowiednie buty i kieckę
można "wyprostować" trochę nogi. Tylko, że wtedy można tylko powiedzieć
o kobiecie, że ma ekstra ciuchy i makijaż - o jej cielesności już nic,
oprócz szczupła lub gruba.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|