Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia /NOT/ korek do wina

Grupy

Szukaj w grupach

 

/NOT/ korek do wina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-12-01 17:52:23

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Brywczyński napisał(a):
> Ale co robić tyle czasu z tym winem? Przecież po 2 kieliszki na posiłek
> x 2 dni i już po butelce.

Pewnie Misiek jest niepełnoletni i wychodzi co najmniej butelka na
cztery dni, po setce to nawet i tydzień, moze się jednak znudzic.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-12-02 09:30:44

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: "jot.be" <j...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dmnctp$iug$2@nemesis.news.tpi.pl...
jot.be napisał(a):
[...]
> Choć osobiście uważam, że każde wino po otwarciu i zetknięciu z powietrzem
> traci swoje właściwości smakowe i choćby nie wiem jak dokładnie odpompować
> to już nie jest potem to samo.
[...]

To powinien byc cytat roku.
;-))))))))
pozdr.

Bo taki mądrze powiedziane czy coś nie tak??
;o)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-12-02 09:31:33

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

JerzyN wrote:
> Powiedz to Władysławowi a z pewnoscią nie uwierzy.
Niby czemu? Wiadomo, ze juz nie ten sam aromat i smak, ale zawsze sie do
czegos dalo spozytkowac, a teraz po prostu wyladowalo w Wisle. Pierwszy
raz mi sie wino skwasilo :( - moze to 'aura' ;) tego mieszkania :(

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-12-02 09:34:45

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

JerzyN wrote:
> Pewnie Misiek jest niepełnoletni i wychodzi co najmniej butelka na
> cztery dni, po setce to nawet i tydzień, moze się jednak znudzic.
Gdy wino jest otwierane przy misku, to na ogol musze butelke zabierac ze
soba, gdy ide dopilnosc 'dogorywajacej' na kuchni kolacji, bo inaczej to
nawet korka nie powacham ;) - im lepsze winko, tym lepsza miskowa
wchlanialnosc :D

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-12-02 12:38:28

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

jot.be napisał(a):

>> Choć osobiście uważam, że każde wino po otwarciu i zetknięciu z
>> powietrzem
>> traci swoje właściwości smakowe i choćby nie wiem jak dokładnie
>> odpompować to już nie jest potem to samo.
>
> [...]
>
> To powinien byc cytat roku.
> ;-))))))))
> pozdr.
>
> Bo taki mądrze powiedziane czy coś nie tak??
> ;o)

Chyba chodzi o to, że wino MUSI się zetknąć z powietrzem, żeby nabrać
właściwości. Inaczej trzeba by je aplikować przez rurkę, w żyłę albo
w... czopkach. Ma to swoje dobre strony; do toastów wszyscy by wstawali ;-)

(Staaaare, wiem ;-))

--
richo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-12-02 12:58:31

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: "jot.be" <j...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "richo nazca" <n...@n...nospam.com.pl> napisał w wiadomości
news:dmpf9t$ni0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jot.be napisał(a):
>
>>> Choć osobiście uważam, że każde wino po otwarciu i zetknięciu z
>>> powietrzem
>>> traci swoje właściwości smakowe i choćby nie wiem jak dokładnie
>>> odpompować to już nie jest potem to samo.
>>
>> [...]
>>
>> To powinien byc cytat roku.
>> ;-))))))))
>> pozdr.
>>
>> Bo taki mądrze powiedziane czy coś nie tak??
>> ;o)
>
> Chyba chodzi o to, że wino MUSI się zetknąć z powietrzem, żeby nabrać

No dobra.Ale napisałem gdzieś że NATYCHMIAST traci właściwości?
Spróbuj jakiegokolwiek wina rónocześnie z butelki tuż po otwarciu i z
butelki z lodówki...
No, może z wyjątkiem mocniejszych i/lub słodkich np.Porto.
Chyba, że się pije nie dla smaku wina a z bardziej prozaicznych przyczyn :o)
Fascynuje mnie ta nominacja jednak ;o)

Pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-12-02 13:23:39

Temat: Re: /NOT/ korek do wina
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

jot.be napisał(a):

>> Chyba chodzi o to, że wino MUSI się zetknąć z powietrzem, żeby nabrać
>
>
> No dobra.Ale napisałem gdzieś że NATYCHMIAST traci właściwości?
> Spróbuj jakiegokolwiek wina rónocześnie z butelki tuż po otwarciu i z
> butelki z lodówki...

Właśnie nie natychmiast, ale po jakimś czasie. A trzymanie w lodówce nie
ma chyba sensu, bo wino się utlenia (ocet), a nie pleśnieje, czy co tam.
Chyba, że masz lodówkę wypełnioną argonem ;-)

> No, może z wyjątkiem mocniejszych i/lub słodkich np.Porto.
> Chyba, że się pije nie dla smaku wina a z bardziej prozaicznych przyczyn
> :o)
> Fascynuje mnie ta nominacja jednak ;o)

Wydaje mi się, że to jakiś sztuczny problem. Butelka wina ma akurat
odpowiednią pojemność, żeby spożytkować ją zanim się zepsuje/zoctuje.

BTW. W sklepach chemicznych można kupić szklane kulki do wypełniania
pustych przestrzeni :-)

--
richo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wok i nie tylko
Jak glupi do sera
Slodko-kwasny obiad na zimowe dni
Salatki z owocow
ciasto drożdżowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »