> Chłopak zjawił się niespodziewanie na liście i tak się jakoś weselej zrobiło.
> Myślę sobie, że w niejednym zacisznym pokoju i niejednym zacisznym biurze
> gromkie śmiechy-chihy się rozlegają czytających posty Rema.

Mam w dupie tanią popularność.
Ale znalazłem stronę, która załatwia tantiemy, czyli kapuchę.
Stowarzyszenie Twórców Internetowych. Polecam.
Towarzystwo Pedałów Osiedlowych mi się skojarzyło.

To Światło jest między wierszamy, między wierszamy, cholera jasna.

Koleś, a chłopaki to wiesz co robią?
Szacunek dla nieznajomych wskazany.
Ale niech ci będzie.
Jak pozytywnie o mnie, to jakoś przeboleję. Tego chłopaka też.

> Ps. W kontraście dużym do tych bzdur których zplonkować żal mi było!!!!

Nie szkoda róż, gdy płonie las?

rw