Wiesław napisał(a):
> wiec jak samemu
> odroznic schizofrenie od innych lzejszych chorob psychicznych?
Tak najprościej jak się da: gdybyś był schizofrenikiem, to nie szukałbyś
pomocy na grupie, nie wierzył ani nie polemizował z radami, jakie tutaj
dostajesz. Traktowałbyś je raczej jako wrogie działanie wrogich Ci osób.
Ja byłbym skurwielem takim samym jak Twój psychpolog, jak tamci inni z
tej grupy bo Ci nie wierzę, nie rozumiem i jestem przeciwko Tobie.

Ty byłbyś normalnym człowiekiem, któremu nic nie jest a cały świat Ci
wmawia, że jest inaczej.

Może miałbyś jakieś wczepione implanty, które wczepiliby Ci tamci wrodzy
"oni".

W pracy, zwłaszcza tej intensywnej, czujesz się dobrze, bo pozwala Ci
ona zagłuszyć coś nierozwikłanego, co w sobie nosisz i zapomnieć o lęku.
Norma. Dlatego czujesz się wtedy dobrze.

Odnośnie widzenia - wysoki poziom stresu zmienia pole widzenia. Wysokie
napięcie (tak je sobie roboczo nazwę: egzystencjalne) również. Bardzo
wielu ludzi tego doświadcza.

IMHO: pozytywne jest to, że nie masz w sobie zgody na branie leków. W
takim razie zrób coś ze swoim życiem - wstań od kompa, wyjdź do ludzi,
zacznij terapię u psychologa.

pozdr.
m.